Autor Wątek: Problem z przekonaniem  (Przeczytany 3986 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

funny_rabbit

  • Gość
Problem z przekonaniem
« dnia: Maj 11, 2011, 18:04:17 pm »
Słyszalam, że trzeba zaszczepić króliki przed myxomatozą. Ale moja mama nie jest do tego przekonana, ponieważ wcześniej zdechł nam jeden królik na stole podczas operacji u weta  :placze i teraz moja mama nie jest dokońca przekonana by pójść zaszczepić królika... co mam robić? Jakich użyć argumentów by była zgodziła się na 100%  ??

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Problem z przekonaniem
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 11, 2011, 18:19:28 pm »
Więcej informacjo dot. szczepień i różnych za i przeciw znajdziesz w dziale szczepienia http://forum.kroliki.net/index.php?board=24.0

Ale tak na szybko - przecież szczepienie a zabieg pod narkozą to są dwie różne rzeczy! Do szczepienia królika się nie usypia, całośc trwa ułamek sekundy i królik tego nawet nie czuje. Natomiast dużo bardziej poważne konsekwencje będą jak króliś zachoruje na mykso, będzie o wiele bardziej cierpiał i na pewno umrze. Zwłaszcza, że teraz mamy w kraju epidemię myksomatozy, co możesz zauważyć w aktualnościach i zaszczepienie uszaka to tym bardziej podstawa. Nie jest to droga impreza i służy tylko i wyłącznie zdrowiu królika. Nic mu od szczepionki nie będzie, a wręcz przeciwnie. A królik może się zarazić nawet będąc w domu od różnych owadów. Argument zabiegu operacyjnego nie ma tu nic do rzeczy, bo nie ma nic wspólnego ze szczepieniem.
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z przekonaniem
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 11, 2011, 20:45:08 pm »
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11327.0

Niech mama przeczyta ten wątek i myślę, że jak to zrobi -  nie będzie miała żadnych watpliwości. Uprzedzam tylko, że są tam zdjęcia chorego króliczka i nie jest to miły widok. Pokaż mamie nagłówek na stronie głównej - obecnie stwierdzono takiego wirusa.