Więcej informacjo dot. szczepień i różnych za i przeciw znajdziesz w dziale szczepienia
http://forum.kroliki.net/index.php?board=24.0Ale tak na szybko - przecież szczepienie a zabieg pod narkozą to są dwie różne rzeczy! Do szczepienia królika się nie usypia, całośc trwa ułamek sekundy i królik tego nawet nie czuje. Natomiast dużo bardziej poważne konsekwencje będą jak króliś zachoruje na mykso, będzie o wiele bardziej cierpiał i na pewno umrze. Zwłaszcza, że teraz mamy w kraju epidemię myksomatozy, co możesz zauważyć w aktualnościach i zaszczepienie uszaka to tym bardziej podstawa. Nie jest to droga impreza i służy tylko i wyłącznie zdrowiu królika. Nic mu od szczepionki nie będzie, a wręcz przeciwnie. A królik może się zarazić nawet będąc w domu od różnych owadów. Argument zabiegu operacyjnego nie ma tu nic do rzeczy, bo nie ma nic wspólnego ze szczepieniem.