ciekawe jeszcze jaką konkretnie "zielonką", bo hodowcy zazwyczaj mało wnikliwie do tego podchodzą (znałam takie przypadki). Poza tym wszystko przecież zależy od warunków, w jakich królik przebywa, kontrol u dobrego weterynarza itp itd chociaż sam fakt rozmnażania dla zysku w niezarejestrowanej hodowli(bo przypuszczam, że to takowa - zarejestrowane mają kontakt z wetem, nie potrzebują szukać odp na forum) mnie bulwersuje.
I smutno mi z powodu maluchów, które zostały bez matki
EDIT:
a tak poza tym - jak czerpiesz z tego zysk - zgłoś hodowlę! przebadaj maluchy i zapewnij im lepszy dom albo w miarę możliwości się nimi zajmij(tym razem ze zdrowym rozsądkiem i pod okiem weta, może kogoś z spk) . Dowiedz się jak prawidłowo zajmować się maluchami (od weta, ze stron typu miniaturkabeztajemnic, czy tego forum), bo to niełatwe zadanie, a początek życia królika decyduje o jego przyszłości (przyszłym stanie zdrowia, zachowaniach).
Co do tajemniczej śmierci króliczej mamy - inspektor weterynaryjny się kłania i ewentualna sekcja zwłok podejrzewam (ale niech to się wypowiedzą eksperci).
Prosze uzywac opcji "modyfikuj" i zapoznac sie z regulaminem forum. Posty scalam. Mysza