Autor Wątek: rana na karku.  (Przeczytany 18156 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
rana na karku.
« dnia: Maj 02, 2011, 18:24:09 pm »
wczoraj zauważyłam ranę na karku mojego malucha.
po południu byłam z nim na działce, więc pierwsza moja myśl była taka, że coś go ugryzło. no ale czy możliwa jest po ugryzieniu taka rana? zresztą cały czas przy nim siedziałam i nie zauważyłam niczego latającego co mogło go ugryźć.
no i po powrocie też nie zauważyłam rany.

wieczorem usłyszałam jak ciotka śmieje się z Toffiego, bo chciał wskoczyć do klatki i, jak to powiedziała, "nie trafił". potem zauważyłam ranę. w tym momencie przypomina to strupa. nie ma tam sierści, tylko strup. czy to może być skaleczenie? martwię się. podejrzewamy, że podczas trafnego skoku do klatki mógł się zahaczyć o pręty.
ogólnie Mały nie zachowuje się jakoś dziwnie. biega, liże mnie, leży, pokopał trochę swój koc. daje się dotknąć w rankę, więc chyba go nie boli. mam nadzieję.
proszę, powiedzcie co to może być. zwykła rana? co z nią zrobić?

oto zdjęcia:



Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 02, 2011, 18:35:53 pm »
Na rane mi to nie wygląda tylko na krwiaka podskórnego, nie byłaś z małym na szczepieniu, zastrzyku??

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 02, 2011, 18:59:45 pm »
kilka dni temu był na kastracji, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.
szczepionki miał, ale to jak był mały.

Na rane mi to nie wygląda tylko na krwiaka podskórnego, nie byłaś z małym na szczepieniu, zastrzyku??

myślisz? raczej coś takiego nie wyskakuje z dnia na dzień. a wcześniej z pewnością tego nie miał.

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 02, 2011, 19:47:31 pm »
To może być rodzaj martwicy, kiedy miał tą kastracje?? Przemyj tą okolice wacikiem z wodą utlenioną i obserwuj bardzo uważnie, jeżeli zauważysz ze rana sie otwiera i jest w niej dużo biało-zółtej substancji natychmiast idż do weta.

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 02, 2011, 20:02:18 pm »
jezu. aż mi się łzy zebrały. mam wodę utlenioną, zaraz to zrobię.
zabieg miał w czwartek.
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2011, 20:08:19 pm wysłana przez emme »

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 02, 2011, 20:43:58 pm »
Tak jak mówi Mika,obmyj rankę wodą utlenioną i obserwuj.
będzie dobrze :)

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 03, 2011, 14:10:31 pm »
rana się nie zmieniła. jest twarda. w dotyku przypomina strup.
nadal obserwować?

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 03, 2011, 14:24:42 pm »
Nie martw na zapas. Ranka jest dość szeroka, ale nie wygląda na martwicę. Woda utleniona jak najbardziej. Jak będzie strup to tylko obserwuj. Jak będzie się powiększał, albo będzie zaczerwieniona tkanka wokół, to idź do weta, ale jak wyschnie ranka i strup odpadnie, to wszystko w porządku.
Mojemu królisiowi też kiedyś zdarzyło się zranić o róg szafy - wyglądało to bardzo podobnie.
Wygłaskaj małego ;-)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 03, 2011, 14:24:55 pm »
Mi się wydaje że to jest reakcja po zastrzyku.emme postaraj się żeby mu jego kłaczki tego nie dotykały żeby go to nie gilgotało i żeby tego nie gryzł.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 03, 2011, 16:12:53 pm »
Tylko, że Emme napisała, że szczepionki miał, jakbym mały. Czyli, moim zdaniem, dość dawno.
Ja bym poszła do weta, nie zaszkodzi.
Ale skoro dziewczyny radzą, żeby obserwować to obserwuj. ;)

I głaski dla bidulka.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 03, 2011, 16:16:10 pm »
SremoGirl wiem ale uszaczek emme miał kastracje niedawno i napewno dostawał jakies zastrzyki.

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 05, 2011, 19:10:10 pm »
zrobił się bardzo twardy strup.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 05, 2011, 21:06:11 pm »
No to dobry znak :) Odpadnie i będzie tylko blizna.

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 05, 2011, 22:45:30 pm »
dam znać.

dziękuję.  :przytul:

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 05, 2011, 22:50:39 pm »
Zapomniałam jeszcze dodac że włoski też odrosną :)
Nie ma za co :)

Offline uhu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 06, 2011, 20:42:52 pm »
dzisiaj przy glaskaniu mojej uszatki poczulam tez cos w stylu strupka. Nie zakladam nowego tematu zeby nie balaganic ale czy moglby mi tu ktos odpowiedziec co to moze byc?

Troche wyglada jak brodawka albo strupek, czarny, okragly, normalnie obrosniety, srednica ok 0.5 cm. Jak sie dostalam do niego pod sterta siersci to w dotyku chyba chropowaty. Umiejscowiony w lewej tylnej czesci. Okolice tego czegos wygladaja normalnie, niezaczerwieniona, czysta skora. Mala nie drapie sie ani nie przejmuje tym miejscem. Byla szczepiona na swieta, moze to byc efekt uboczny po szczepionce? Zdjecia nie mam bo nie chce drugi raz jej stresowac a poza tym pewnie i tak by nie wyszlo bo aparat kiepski.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 06, 2011, 21:09:07 pm »
SremoGirl wiem ale uszaczek emme miał kastracje niedawno i napewno dostawał jakies zastrzyki.

Ah, no tak. ;)

Uhu: ja bym poczekała. Może samo odpadnie. A jak nie ma zaczerwień to chyba nie jest źle.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 06, 2011, 22:19:29 pm »
uhu, a może to zaschnięta krew? w tym miejscu miał wbijaną igłę?

Offline uhu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 06, 2011, 23:53:39 pm »
z tego co kojarze to tam mniej wiecej byla wbijana igla. Ale po szczepionce nie miala chyba zadnej ranki wiec nie wiem skad by ta krew tam miala byc. W kazdym badz razie bede obserwowac a jak nie zniknie to przejade sie do weta. dziekuje za odp.

Offline uhu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 09, 2011, 19:27:11 pm »
odpadlo. samo. to chyba dobrze? tylko ze teraz jest taka jakby dziura troche... i czerwone w srodku i lyse wokol. To juz ta blizna? Nie mazia sie i jest suche, chyba tez ja nie boli bo jak robilam sesje zdjeciowa temu czemus to Pola sie nawet nie przejela tylko zajadala sie dalej obiadkiem ;)

a wyglada to teraz tak:



dobrze czy powinnam sie martwic?

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 11, 2011, 23:13:14 pm »
Na Twoim miejscu dmuchałabym na zimne,i podskoczyła do weta.Nigdy nie wiadomo,może tam się coś rozwija.Znając życie to pewnie zwykły strupek,ale...zawsze byłam przewrażliwiona :)

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 16, 2011, 17:47:37 pm »
uhu, wiesz już co to?

mojemu uszakowi strup odpadł. i faktycznie... została taka czerwona szrama jakby od zadrapania.
jednakże teraz zaczął martwić mnie kolor jego skóry dookoła blizny. jest ona szara. zrobię zdjęcia troszkę później.
czy coś jest nie tak?

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 16, 2011, 18:33:29 pm »
ja bym poszła na wszelki wypadek do weterynarza

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 16, 2011, 19:22:18 pm »
emme, a tam nie odrasta futerko może? Bo jak odrasta, to skóra często wydaje się szara czy fioletowa.
Może to być również martwica, ale w to wątpię.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline uhu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Płeć: Kobieta
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 16, 2011, 21:02:57 pm »
u nas wszystko ladnie :) dzisiaj ledwo znalazlam to miejsce ;) ani pod palcem nie moglam wyczuc zgrubienia tak jak wtedy ani przez futro nie moglam sie do niego dostac :) w koncu znalazlam i faktycznie ladnie sie zagoilo. widac delikatna blizne, ale skora zaczela naokolo znow odrastac (i sa wlasnie takie szare wloski - emme moze u Ciebie to to samo?). W koncu nie wiem od czego to sie wzielo. Samo przyszlo, na szczescie samo tez poszlo :) trzymam kciuki za Twojego krolisia zeby tez tak ladnie zeszlo.

Offline emme

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
Odp: rana na karku.
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 19, 2011, 20:16:02 pm »
Iskra, no właśnie włoski odrastają. powoli, ale odrastają. obserwuję to cały czas.
uhu, może to faktycznie tylko włoski i tylko takie złudzenie jest.

dziękuję.