Autor Wątek: analiza moczu  (Przeczytany 7123 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anstawia

  • Gość
analiza moczu
« dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:23:21 pm »
Witajcie. Ide dziś oddać mocz mojej królisi do analizy. Nie mam pojęcia ile jej potrzeba? Moja prawie dwuletnia Buczunia od kilku tygodni sika na czerwono. Tzn. mocz jest żółty po czym zmienia sie w brązowy, krwisto-czerwony itp. Zauważyłam,że ma powiększone narządy rodne-tak jakby je miała na zewnątrz. Martwię się. Spodziewam się najgorszego. Ktoś wie co to może być?...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:33:49 pm »
Czy Buczunia jest po sterylizacji ??

anstawia

  • Gość
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:34:31 pm »
Nie,nie jest

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:41:11 pm »
To mogą byc problemy spowodowane brakiem sterylizacji.Niech ją zbada weterynarz.W jakim wieku jest Buczunia ??

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:41:47 pm »
Idz z mala do weta zeby wykluczyc przede wszystkim ropomacicze i inne choroby narzadow plciowych, w razie tych chorob nie ma na co czekac bo wazny jest czas

anstawia

  • Gość
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:53:56 pm »
Buczunia ma prawie dwa lata. Dzisiaj idę zanieść krew do analizy i powiem o tych "wystających narządach rodnych". Piszę w cudzysłowiu, bo tak mi się wydaję,że są to narządy rodne.No i oczywiście pójdę później z królisią do weta. To "coś" pod pupą ma chyba ze dwa dni. Jak się kładzie to wygina pupę do góry. Kupki robi normalne. Je, pije, gryzie wszystko...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 26, 2011, 16:58:43 pm »
Dawałaś jej może do jedzenia mniszka lekarskiego,marchewkę albo buraczki ??
Z tym wypinaniem pupy to może byc rujka,moja Niusia tak robiła.

anstawia

  • Gość
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 26, 2011, 17:17:03 pm »
Dawałam jej mniszka, to mogło zwiększyć brunatno-czerwoną barwę moczu, ale ona sikała na taki kolor zanim dostawała mniszka. Staram się teraz obejrzeć dokładnie jej pupcię ale nie bardzo mi pozwala heh... Sama nie wiem czy to zbitek włosów jest czy coś jej wystaje. A z ta rują to coś może być, bo daje mi się głaskać i przytulać jak nigdy a potem biega dookoła mnie taka podekscytowana.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 26, 2011, 17:18:48 pm »
Zabierz ją do weterynarza niech ją dokładnie zbada.

anstawia

  • Gość
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 27, 2011, 09:10:17 am »
Witajcie.Cieszę się,że jest to forum i są takie szybkie reakcje na moje posty:) Wczoraj zaniosłam mocz Buczuni do analizy i poprosiłam o wizytę. Pokazałam pani fotkę pupci, którą zrobiłam w domu. Dzis o 16.20 mam umówiona wizytę. Boję się,bo pani widząc zdj spytała czy królik żyje na zewnątrz. Coś czuję podejrzenie o myksomatozę... Niestety Buczunia wychodziła na podwórko i czasami miała kontakt z różnymi zwierzakami... Nie zaszczepiłam jej... Jestem załamana. Nie wiem jak wytrzymam dziś do 16-tej.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 27, 2011, 10:40:40 am »
Podstawą do tego, żeby wziąć królika na dwór są SZCZEPIENIA !!
Nie wiem jak mogłaś do tego dopuścić, by ich nie było. Tym bardziej, że się szczepi na choroby niemalże w 100% śmiertelne.

http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/myxo.html

Czy u królika występuje również obrzęk na pyszczku, wokół oczek, te oczka są tak jakby śpiące, mętne?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 27, 2011, 13:33:07 pm »
Witajcie.Cieszę się,że jest to forum i są takie szybkie reakcje na moje posty:) Wczoraj zaniosłam mocz Buczuni do analizy i poprosiłam o wizytę. Pokazałam pani fotkę pupci, którą zrobiłam w domu. Dzis o 16.20 mam umówiona wizytę. Boję się,bo pani widząc zdj spytała czy królik żyje na zewnątrz. Coś czuję podejrzenie o myksomatozę... Niestety Buczunia wychodziła na podwórko i czasami miała kontakt z różnymi zwierzakami... Nie zaszczepiłam jej... Jestem załamana. Nie wiem jak wytrzymam dziś do 16-tej.

anstawia,po pierwsze spokojnie i bez paniki :) Nie słyszałam ani nie czytałam o tym żeby wybuchła jakaś epidemia zarazy myxo czy VHD na terenie Holandii więc nie ma się co martwic na zapas.Czy Buczunia biegała z innymi króliczkami ??

anstawia

  • Gość
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 27, 2011, 14:15:43 pm »
Buczunia nie ma żadnych obrzęków wokół nosa, twarzy. A jeżeli chodzi o te szczepienia, to owszem byłam z nią ją zaszczepić, ale lekarz zauwarzył u niej pchełki, więc zapodał jej lek i nie mógł jej zaszczepić. To było rok temu. Nie miała kontaktu z żadnymi innymi królikami, tylko kot sąsiada, ewentualnie jakieś ptaszki, no i kopała w ogródku... Jeszcze 2 h i idę do weterynarza, może coś się wyjaśni.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 27, 2011, 14:51:20 pm »
Jeśli nie ma myksomatozy(daj boże !! ) to ją zaszczep.Pamiętaj że koty które nie są trzymane w domu roznoszą różne choroby a króliczki to delikatne istotki i łapią choróbska bardzo szybko.Czekam na wieści.

anstawia

  • Gość
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 27, 2011, 17:00:06 pm »
Już wróciłyśmy. Buczunia dostała antybiotyk (enrofloxoral jeśli coś to komuś mówi) i musi schudnąć 1kg. Jest za gruba i nie może się dokładnie umyć. Mocz ma ok. Mam nadzieję,że to pomoże. W przciwnym wypadku spowrotem do weta. Później ją zaszczepię. Dziękuję za pomoc i słowa otuchy.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: analiza moczu
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 27, 2011, 17:43:13 pm »
Dieta najlepsza jest na warzywach bez granulatu i oczywiście sianko i ziólka.