baaaaardzo Ci DZIĘKUJĘ
Króliczki robią się coraz pewniejsze i odważne- zupełnie nie uciekają przed moimi psami- pekinkami. Mrużą oczy z zadowolenia, kiedy sunia je myje
Maluszek to taka mała kuleczka- czasem zasypia w dziwnych miejscach i jak śpi- kiwa się do przodu. Ciapek liże nas po rękach i nie boi się jak się go głaszcze, a Pucuś jest tak ciekawski, że pokona każdą przeszkodę- zeby tylko dopiąć swego...bawi się w chowanego
i skacze jak wiewiór. Fionka i Łatka są starsze- ale nieduże, są bojaźliwe- ale coraz częściej wychodzą z domku. Fionka to taka mama ferajny
a Łatka- jest tak fajnie poplamiona białymi łatkami, że wygląda jak robiona na zamówienie
Lubią jak je wypuszczam z klatki. SĄ NAPRAWDĘ KOCHANE I WIDAĆ, ŻE JAKIŚ CZŁOWIEK JE ŹLE TRAKTOWAŁ- BO BOJĄ SIĘ BARDZIEJ LUDZI NIŻ PSÓW... PILNIE SZUKAM IM DOMKU- do świąt