Autor Wątek: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa  (Przeczytany 4349 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
[SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« dnia: Marzec 31, 2011, 12:18:19 pm »
Transport na tej trasie potrzebny dla adopcyjnej Inki. Mała jedzie do swojego nowego, stałego domku :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 01, 2011, 11:12:03 am »
Jeśli nie ma bezpośredniego, to może być łączony przez Kraków. Z Krakowa do Warszawy załatwię transport.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline motylek4523

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 378
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 01, 2011, 11:22:28 am »
W Krakowie bedę 16 kwietnia 17 wracam więc w razie czego mogę pomóc :)

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 05, 2011, 08:48:36 am »
Szukamy nadal transportu



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline evans7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 05, 2011, 09:39:18 am »
Ja mogłabym przewieźć na trasie Rybnik-Bytom, może Kitty27 mogłaby go wziąć z Kwic do Krk a z Krk to Bośniaczek może coś już wymyśli ;)
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. -zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 05, 2011, 09:43:06 am »
a szukaliscie na forum miau, dogo, caviarnia, szczury, ewentualnie na FB?

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 05, 2011, 10:41:51 am »
Ja na pewno będę jechać na trasie Kraków - Warszawa -Kraków w weekend 14-15 maj.

Offline bziunda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 195
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Racibórz
  • Moje króliki: Lilo
  • Za TM: Edmund, Stitch
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 05, 2011, 16:32:52 pm »
Ja jadę 18.04 z Raciborza do Łodzi. Jeśli miałby ktoś zabrać malucha od Łodzi do Warszawy, to się polecam.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: [SZUKAM] Rybnik- Warszawa
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 07, 2011, 09:16:42 am »
Inka w sobotę razem z Goldim wyrusza do Warszawy.
Temat do zamknięcia
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2011, 09:22:28 am wysłana przez zgaga14 »



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.