A podobno forum jest po to zeby pomoc człowiekowi a nie zbesztac go za jakies zdanie które napisał nie po mysli innych ludzi
Żenada to jest to co wy piszecie to jest moja sprawa czy go oddam czy zostanie nikt was o zdanie na ten temat nie prosił, założyłam ten wątek z innego powodu.
Gdybyś nie prosiła o zdanie na TEN temat to byś najzwyczajniej w świecie albo nie napisała o tym, albo uprzedziła wcześniej o nie komentowanie tego. A skoro napisałaś, to musisz liczyć się z tym, że ludzie to skomentują, w taki czy inny sposób. Poza tym Twoja argumentacja na temat oddania królika była kompletnie bezzasadna i pozbawiona logiki-co ma piernik do wiatraka? Czy nie lepiej od razu się przyznać, że nie masz pojęcia o króliku, nie radzisz sobie z nim kompletnie i nie czujesz się na siłach opiekować się nim dalej? Myślę, że taką argumentację każdy przyjął by inaczej niż bezsensowne "będę miała dziecko-oddam królika". I doprawdy, nie wiem o co się tu obrażać? O to, że ktoś nazywa rzeczy po imieniu? Że ktoś uznał Twoją argumentację za nietrafioną?
Po pierwsze dostałam królika w prezencie i przygarnęłam go bo podobno prezentów sie nie odrzuca a szczególnie jesli prezentem jest zwierzak, nie marzyłam o kroliku i nie miałam pojecia o tym zwierzaku kompletnie nic, gdybym wiedziała wiecej informacji na temat krolika nie kupiłabym go.
To w końcu dostałaś go w prezencie czy kupiłaś dla kaprysu? Jak mam rozumieć tą wypowiedź, bądź co bądź kompletnie sprzeczną?
po drugie nie wiem dlaczego porównojecie zwierze to dziecka. Ktos napisał ze jak dziecko bedzie pisało po scianie czy go oddam: Nie!! dziecku wytłumacze ze nie mozna pisac po scianie a krolikowi nie wytłumacze.
Powodzenia. Wytłumacz dwulatkowi, że nie wolno mazać po ścianach. Na 100% spróbuje to zrobić jeszcze raz, pomimo Twoich tłumaczeń. Mam doświadczenia z dwuletnim dzieckiem i wiem co mówię. Być może po jakimś czasie mu to wytłumaczysz, chociaż prędzej samo mu to przejdzie. Natomiast dla Twojej wiadomości-królika da się pewnych zachowań nauczyć.
Czepiajcie sie ludzi ktorzy oddawają psy i koty bo przeszkadzaja w domu bo moim zdaniem te zwierzeta sa madrzejsze od krolika.
Niepotrzebnie weszłam na te forum i załozyłam watek bo moim zdaniem nie pomogliście mi wcale. Jeżeli dalej ma być taka chora dyskusja na temat mojego krolika "jak moge go oddac....." itp itd to prosze Admina o zamknięcie watku.
Oddanie jakiegokolwiek zwierzęcia z irracjonalnych powodów budzi mój sprzeciw. Wiele osób ma zwierzęta i dzieci, i jakoś tych zwierząt nie oddają, więc oddanie zwierzęcia z powodu narodzin dziecka jest dla mnie irracjonalne. Twoich słów o głupocie królika nie bedę komentować-nie warto.
Na koniec-jesteś osobą dorosłą, spodziewasz się dziecka, więc zachowuj się jak osoba dorosła. Czasami jesteśmy krytykowani za swoje zachowania czy wypowiedzi, takie jest życie. Poza tym kompletnie nie rozumiem, dlaczego piszesz, iż użytkownicy forum w ogóle nie pomogli Ci w Twoim problemie? Przecież podali Ci konkretne rady co zrobić. Czego jeszcze oczekujesz?
P.S. Mam nadzieję, że nie zostanę zbanowana za tę wypowiedź. Słów powszechnie uznanych za obraźliwe nie użyłam. Nie miałam równiez na celu napadania na autorkę wątku, a jedynie uwypuklenie irracjonalności jej argumentów i w miarę konstruktywną krytykę takiego a nie innego zachowania.