Witam ! : ) Mam problem z moim królikiem. Oprócz normalnych bobków robi on również 'mokre kupy' . Nie jest to jednak biegunka. Robi je zawsze w nocy, rozgrzebuje trociny,a gdy rano wstanę do dna kuwety przyklejony jest taki własnie placek, nie smierdzi, jest suchy. Nie jest to ten tzw. kał nocny, który mój królik powinien zjadać? Dieta została mu zmieniona jednak co jakis czas się to powtarza. Co to jest, jakie są tego przyczyny, co może pomoc?