Też jestem ciekawa co Monice odpiszą - jeśli odpiszą. Ja dalej nie wiem, o co im chodzi z tymi sklepami
Ciekawe co niby mieliby zrobić, gdyby ktoś napisał gdzie- w jakim sklepie kupił ich suszki
Przecież nie wierzę, ze popsute zioła w workach to wina sklepu.
Swoją drogą już o tym pisałam -mi się nie trafiły popsute w sensie spleśniałe, ale nagminnie przysyłali mi bardzo zgniecione, mniszek szczególnie i skrzyp, no po prostu pył, a to też jest chyba wada - bo jak to dać królikowi, ma sobie zioło nosem wciągać czy jak?? Szok z ta Zuzalą