Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic

[miniaturowaem]

Podejrzewam ze wyfrunie szybciej .

[Kamulka84]

Moi drodzy - weekendowa królicza misja u MAS zakończona powodzeniem. Przywiozłyśmy wczoraj z Patrycją (i ogromne podziękowania za pomoc dla aurelii) 17 uszaków 

Jeden uszak pojechał od razu na DT do F4rby, natomiast pozostała 16 urzedowała przez noc u mnie w mieszkaniu  Dwa zostały na DT, a reszta pojechała przed chwilą z Patrycją do Szczecina.

Oto najmniejszy i najsłabszy maluch z całego rodzeństwa - Cykoria. Trzymajcie kciuki za małą, trzeba będzie ją wzmocnić i podleczyć


A to Natka - najbardziej ruchliwa, kontaktowa uszatynka czyli urodzony kombinator. Na razie u mnie tylko na DT, ale kto wie.... 


Rzodkiewka i Amorek jadą od razu do nowych domków. Pozostałe maluchy oraz dwa dorosłe mają DT i są do adopcji.
Zdjęcia będą się pojawiać stopniowo

[Solvieg]

Brawo dziewczyny Trzymam kciuki za maluszka

[miniaturowaem]

SUPER AKCJA !  17 uszaków  . silne kobitki z Was bez dwóch zdań 
no to czekamy na fociaki .

trzymam kciuki za małą Cykorię    rośnij mała zdrowo

[dori]

A co dolega Cykoruni

[Kamulka84]

A co dolega Cykoruni

Jest najmniejsza, najchudsza i najsłabsza z całej 5 rodzeństwa. Jest ospała, mało się rusza, mruży oczka. Wczoraj dodatkowo wyczułyśmy wzdęty brzuszek.
Na razie dostała Bobotic, w nocy już piła, jadła suszki.
Trzeba ją zdiagnozować i poobserwować - czy taka jej charakterologiczna uroda flegmatyka , czy coś jej po prostu jest.

[F4rba]

Mnie dziewczyny załatwiły na amen podsylając takiego ucholka.... Myślałam, ze Fred jest miziakiem, ale to cudo, które trafiło do nas bije wszelkie granice. cudo normalne! Żeby nie było tak słodko... Założyliśmy barierkę, zeby uszaki nie stykały sie ze sobą. Dzisiaj Mefka przecisnęła się między kratkami - taka zdolna i zaborcza

[Kamulka84]

Mnie dziewczyny załatwiły na amen podsylając takiego ucholka.... Myślałam, ze Fred jest miziakiem, ale to cudo, które trafiło do nas bije wszelkie granice. cudo normalne! Żeby nie było tak słodko... Założyliśmy barierkę, zeby uszaki nie stykały sie ze sobą. Dzisiaj Mefka przecisnęła się między kratkami - taka zdolna i zaborcza

Wiedziałam, co Ci przywieźć  Czekamy na imie dla tego miziaka

[dori]

Szejk, Hormon , Ziomal, Groucho,Harpo,Zeppo/z braci Marx/ Tauron,.....

[izaf]

Nie ma to jak pomoc ze Szczecina  w sumie to po mniej się nie opłacało jechać 
Iskra  jesteś niesamowita 

[joac]

Cykorunia taka biedna wygląda na zdjęciach, mam nadzieję, że nic jej nie jest
Natka, hmm, jakaś taka Zgodziowata Nawet ten sam zaczepny wzrok!

[Kamulka84]

Natka, hmm, jakaś taka Zgodziowata Nawet ten sam zaczepny wzrok!

Taaa jest, dlatego ją porwałam do siebie 

[F4rba]

Przepraszam, że tak późno ale...
Serdecznie chciałam przedstawić Sir Niuch Królikowski II Junior w węższym kręgu zwany Miśkiem.
Wielki miziak i łakomczuch. Lepiej Go ubierać, niż żywić Absolutnie nie boi się ludzi, wystarczy usiąść na podłodze i już wskakuje na kolana. Nieco zdziwiony obecnością innych króli - Mefka została porządnie obtupana. Dziecko nie stanowi dla Niego problemu, jednak jeśli pozna jakaś milą pannę to niestety... dzieci z tego nie będzie.

[Solvieg]

Niezła reklama

[miniaturowaem]

no popatrz .. z charakteru nawet jak Szyszka oj .... współczuje ..
jak ty go oddasz

[joac]

Przesłodki zajęczak

[Kamulka84]

Moi drodzy, u nas teraz duży ruch 

Poznaliście już małą Cykorię, która na szczęście ma się coraz lepiej, poznaliście jej siostrę Natkę, boskiego miziastego Miśka, rodzeństwo rudych "burzowo-wietrznych" baranków oraz Bączka i Szerszenia.

Od MAS przyjechali jeszcze:
Maluszki: Natka, Koper, Groszek, Papryka i Cykoria


Papryczka


Groszek


Koperek


Siostry Fraza (czarna) i Pauza (biała)




oraz Fetka


Wszystkie uszaki czekają na domek

[Solvieg]

Rozkoszniaki

[Mycek30]

Ale zarąbisty Koperek...zresztą cała brygada cudna...

[F4rba]

Niezła reklama

to nie reklama - czysta prawda z czystym sumieniem powiem, że to królik idealny.

no popatrz .. z charakteru nawet jak Szyszka oj .... współczuje ..
jak ty go oddasz

  jest z nami 5 dni i już nie wyobrażam sobie, by Go oddać... kto wie, kto wie jak sie potoczą nasze losy