Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic

[magii0]

Mój Olek ma podobnie - pije jak szalony. Wyniki ma również w normie. Jako podejrzany jest nadal hormon - wazopresyna, który odpowiedzialny jest za "gospodarkę wodną" organizmu. Ale nasz doc powiedział, że nie jest to nic groźnego i jeżeli nie jest to dla nas uciążliwe, to nie zaleca leczenia. Gdyż leczenie jest trudne a on wcześniej nie stosował takiego leczenia u królików. Więc nie robimy nic - a Olek pije i siura jak szalony. Kuwetę trzeba mu zmieniać 2 razy dziennie,bo mimo wiórek i peletu wszystko w niej pływa.

[Iskra]

My rozważamy jeszcze jakieś problemy z ukł. moczowym "pozanerkowym" - czyli na przykład przeziębiony pęcherz.
Więc mała będzie miała łapane siki do badań.

[Iskra]

chciała bym bardzo podziękować, poidełka dzisiaj doszły 

[Iskra]

No i Pasja pojechała do Poznania, do nowego domu Po długim czasie wreszcie znalazła swoje schronienie już na zawsze

[Iskra]

Cieszyłam się, prawda, że króliki idą do adopcji?
No to mam za swoje, mam do zabrania kolejnego królika.
7 miesięcy, samczyk. Oddawany z powodu alergii dziecka. Pani dostała mój numer od sklepu zoo, w którymś kiedyś byłam i zostawiłam namiary "w razie co".

[Pan_Krolik]

hello, co tam u Kurta ? jak sobie radzi ?

[Iskra]

Kurt jak Kurt- bez zmian. Niestety, ona potrzebuje dużo, dużo uwagi... rozważam przeniesienie jej do innego DT, no ale kto weźmie panikarę do sporej socjalizacji....?
I tak już zrobiła bardzo duże postępy.


A teraz miłe wieści.
Oczko jest na "adopcji próbnej". Hibi mam nadzieję, że niedługo wyruszy do nowego domu I mam nadzieję, że również Haeven wkrótce pojedzie do trójmiasta... ^ ^

A tak ogólnie to w Szczecinie jest już tylko 6 królików

[madziuula]

Nie ciesz się tak, bo za chwilę znowu będzie brakować dt ;P hehe, ale to dobrze, że uszatki powoli znajdują swoje domki

[tola83]

przelew poszedł:)

[Pan_Krolik]

iskra, nie dostalem zadnej odpowiedzi co do dalszych losow kontaktu w sprawie kociej ? czy dzwonilas juz moze ?

[Iskra]

Niestety nie, można mnie ostatnimi czasy zeskrobywać z podłogi, tak zmęczona jestem 

Hibi pojechał do nowego domu do Tych- 
Oczko już zostaje w nowym domu.
Na adopcję czekają: Kurt ( bardzo proszę o kochający domek, jej się naprawdę należy  ), Sali, Roszpunka, Nutka, Haeven. Przyjeżdża dzisiaj: Vox. Oby wkrótce: Ciapek z Koszalina.


Bardzo, bardzo proszę o pomoc w spłacie faktury 
Została wystawiona jej pierwsza część: i żeby nie być gołosłowną, pod spodem skan:
http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=img01gn.jpg&res=medium

[Camonka]

Witam.
Byłam zainteresowana adopcją Oczka, ale widzę, że znalazł już nowy dom.

[Iskra]

Ano Oczko doczekał się wreszcie domku i to z króliczycą

U Hibiego w nowym domu- wszystko jak najbardziej w porządku

Camonka- na adopcję czekają również inne uszaki, takze nadal jest w czym "wybierać"

Niedlugo wrzucę fotki Vox'a z pobytu u mnie (:

[Camonka]

Iskra, to ja czekam na zdjęcia Vox'a i informacje o nim. A w tym czasie zbiorę środki na uszaka.

[patrysza4]

Że Vox jest teraz u mnie na DT postanowiłam napisac co u niego.a wiec zacznijmy od tego że jest największym miziakiem jakiego do tej pory miałam,na widok człowieka podbiega a do wystawionej ręki wystawia główkę do głaskania. Uwielbia marchewkę ale inne warzywka owoce też z chęcią zję, z granulatem nie marudzi ale zauwrzyłam że bardzo mało sianka je. No i na koniec troche kiepskie ale zawsze cóś zdjęcia Vox,a (miziaka)

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

[Agness]

No i wróciłam od weterynarza.
Ząbki Haeven są OK, uszy czyste, brak ropni na szczęce czy gdzieś w okolicach głowy.
Wyniki biochemii- w normie. Troszkę podwyższony cukier, ale to normalne u królików.
Czyli nie wiemy, dlaczego tak dużo pije 

Wyniki biochemii:
Crea: 1,39 mg/dl
Urea: 28,1 mg/dl
Glu: 180 mg/dl
GPT: 51,1 U/l
GOT 23,1 U/l[/size][/size]

często oddawany mocz oraz duże zapotrzebowanie na picie- to typowe objawy cukrzycy....przerobiłam to (....może w tym kierunku należałaoby zrobić badania? trzeba wziąc poprawkę, że w stresie cukier wszystkim zawsze idzie w górę... ale chyba mądry wet wie jakie są normy cukru u króliczków i ile może się on podnieść?

[Iskra]

W stresie u królików zawsze skacze cukier A u Haeven podskoczył minimalnie ( dosłownie- to co podałam jest jakieś 10-15 jednostek ponad normę) więc nie jest to objaw cukrzycy na szczęście

[Agness]

W stresie u królików zawsze skacze cukier A u Haeven podskoczył minimalnie ( dosłownie- to co podałam jest jakieś 10-15 jednostek ponad normę) więc nie jest to objaw cukrzycy na szczęście

Iskro ja tylko zasugerowałam żeby zrobić ewnet. wyniki aby wykluczyć cukrzycę. Zbadanie poziomu cukru nie jest jedynym badaniem wykluczającym tę chorbę- bo wszystko zależy od jej stadium...Są - o ile dobrze pamiętam- papierki lakmusowe, badanie krzywej cukrowej, badanie moczu..... ale może warto na wszelki wypadek poczytać o tej chorobie i upewnić się że królisiowi nic nie jest...
.....znalazłam coś w temacie:
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/cukrzyca.html

 oraz :

http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Metabolic/diabetes_pl.pdf

[Iskra]

Agness- bardzo bym chciała mieć wystarczająco duże fundusze do wykonania tych wszystkich badań.Niestety- nie posiadam ich, także muszę się zadowolić dobrą biochemią : (
U Haeven wyczułam jakieś guzowate zgrubienie/wypukłość niedaleko kręgosłupa- i nie jest to kość. Jutro/pojutrze (zależy jak się z czasem wyrobię) odwiedzimy gabinet weterynaryjny i skonsultuję to z weterynarzem.

[Agness]

Agness- bardzo bym chciała mieć wystarczająco duże fundusze do wykonania tych wszystkich badań.Niestety- nie posiadam ich, także muszę się zadowolić dobrą biochemią : (
U Haeven wyczułam jakieś guzowate zgrubienie/wypukłość niedaleko kręgosłupa- i nie jest to kość. Jutro/pojutrze (zależy jak się z czasem wyrobię) odwiedzimy gabinet weterynaryjny i skonsultuję to z weterynarzem.

Agness- bardzo bym chciała mieć wystarczająco duże fundusze do wykonania tych wszystkich badań.Niestety- nie posiadam ich, także muszę się zadowolić dobrą biochemią : (
U Haeven wyczułam jakieś guzowate zgrubienie/wypukłość niedaleko kręgosłupa- i nie jest to kość. Jutro/pojutrze (zależy jak się z czasem wyrobię) odwiedzimy gabinet weterynaryjny i skonsultuję to z weterynarzem.

Iskierko podpytaj weta czy jest badanie,ktróre mogłoby wykluczyć że królinek ma cukrzycę....wiem, że są to bardzo drogie badania.... ....miałam cukrzyka...i do tego przyplątała się inna równie ciężka choroba, dlatego nie bardzo już kojarzę jakie badania robiłam na którą. Oczywiście Iskierko, zapytaj weta o badanie,ktore mogłoby to diabelstwo wykluczyć (- względnie potwierdzić )....badanie cukru- jak ppisałam wyżej- niestety nie jest wiarygodnym badaniem- ponieważ on idzie w górę w momencie stresu...3mam mocno kciuki <pocieszacz>