Opadające ucho.

[jarkowa]

Nie znalazlam nigdzie odpowiedzi na moje pytanie.

Otóż Jarkowi, mojemu niespełna rocznemu królikowi nagle opadło ucho prawe. Czy to może być spowodowane jakąś infekcją? Nie wiem, czy taka jego uroda czy mam lecieć do weta. Ucho trzyma się tak od wczoraj, zdarzało mu się opuszczanie go, ale maksymalnie na jakieś 5 minut, a nie półtora dnia.

[mysza]

Może to być np. zapalenie ucha. Lepiej na wszelki wypadek sprawdzic u weta, czy nie ma ropnej wydzieliny, za duzo woskowiny, świeżbu, czy czegos innego

EDIT:

tutaj info o zapaleniu: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zapalenieuszu.html

[jarkowa]

właśnie wszystko wygląda czysto i ładnie i dlatego się zdziwiłam, tym bardziej, że król szaleje, nie potrząsa głową...
no nic, jutro jedziemy do weta, nie ma co gdybać, lepiej to sprawdzić.

dzięki!

[jarkowa]

byliśmy w animie, nic mu ponoć nie jest na szczęście.

[mysza]

Hmm, wet mówił dokładniej skąd się to wzięło? Całe szczęscie, że tylko uszak nastraszył właścicielkę

[jarkowa]

pani wet stwierdziła, że może to być spowodowane spadkiem humoru bądź inną genetyką. dokładnie nie powiem, jako, że musiałam iść do pracy, więc z jarosławem pojechał mój chłopak. koniec końców, mamy się nie przejmować - taka jego natura najwyraźniej. żadnego stanu zapalnego, ani ogółem niczego groźnego w uchu nie ma.
kamień spadł mi z serducha.