Król nie był szczepiony
codziennie dostawał marchewkę jabłko
Popełniłeś sporo błędów w żywieniu i w opiece - poczytaj polecane przez dziewczyny strony zanim przyjmiesz kolejnego uszaka. Ale nie zamartwiaj się, wiele osób tu obecnych też je kiedyś popełniała - ze mną na czele. Dopiero przed adopcją królika z SPK nadrobiłam braki w wiedzy.
Bardzo proszę o liczne komentarze porady opinie ,czy król umarł z mojej winny,czy też nie.
To możliwe, że umarł w związku ze złymi warunkami, ale wcale nie konieczne. Jabłka w dużych ilościach mogą powodować wzdęcia, za mało ruchu może powodować pogorszenie trawienia, a połączenie złej diety i małej ilości ruchu to już według mnie spore ryzyko. Ale nie ma co tak do sprawy podchodzić i rozpatrywać jej w kategorii winy - trzeba nadrobić braki w wiedzy i dopilnować, żeby w przyszłości wszystko już było dobrze.