Autor Wątek: Owsiki lub coś podobnego.  (Przeczytany 6255 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kisiel1992

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
Owsiki lub coś podobnego.
« dnia: Luty 24, 2011, 20:57:22 pm »
Nie mogę znaleźć ostatniego mojego postu, więc napiszę tu.
Byłem u weta. Powiedział, że to owsiki... Dał Fenbendazol... Już ma to podawane 3 dzień i nadal ma robaki. Jak to nie zniknie, to przerwa 2 - tygodniowa... Królik urodził się we wrześniu... Nie miał tego i nagle się pojawiło...

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 24, 2011, 20:59:36 pm »
Czy masz jeszcze np. psa w domu? Jesli są w domu jakieś inne zwierzeta np. psy, koty, one też powinny być podane leczeniu. Najprawdopodobniej od innego zwierzaka królik dostał owsików.

Tutaj o pasozytach: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/pasozytnicze.html

Czy wet był króliczy? Sprawdził czy to na 100% owsiki?

Offline kisiel1992

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 24, 2011, 21:12:23 pm »
Psa i kota brak... Mamy 2 chomiki i ptaki :)
Wet nie był króliczy... Taki ogólny od wszystkiego... Nie był pewny co to było...
To jest to: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/nicienie.html

A skąd mógł to dostać... Mogło być tak, że np lizał buty z podwórka ??
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2011, 21:15:37 pm wysłana przez kisiel1992 »

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 24, 2011, 21:27:44 pm »
Mogł złapać od wychodzenia na zewnątrz, odchodów dzikich królików, zieleniny z podwórka z miejsc zanieczyszczonych.
Wszystko jest napisane w linku którym podałeś na temat nicieni. Nicienie to nie owsiki - nie wiem jak wet mógł postawić taką diagnozę.

Przeczytaj dokładnie opis w linku, który podałeś, skonsultuj się z wetem króliczym: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci
Wymyj dokładnie wszystkie zabawki, kuwety, miski itd. Zainwestuj w kuwetę, żwirek. Higiena to podstawa plus leczenie!


Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 24, 2011, 21:33:23 pm »
Tu jest temat o owsikach u królików : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=2377.0

poza tym :
http://www.kazior5.com/druk/chorob.html :
Cytuj
Jaki robak może zamieszkać w naszym króliczku:

Skupimy się na dwóch rodzajach pasożytów wewnętrznych to znaczy na robakach płaskich i obłych , które zatruwają naszego zwierzaka produktami swojej przemiany materii , uszkadzają narządy wewnętrzne w czasie migracji , uszkadzają mechanicznie przewód pokarmowy i oczywiście objadają naszego pupila.

Robaki płaskie - tasiemce mogą dostać się do organizmu naszego zwierza zależnie od gatunku różnymi drogami. - Tasiemiec pchli (dypylidium caninum ) jak sama nazwa wskazuje przenoszony jest przez pchły , aby doszło do zarażenia np. królik musiał by zjeść pchłę .
- Inne tasiemce to: Tenia ovis , Tenia pisiformis , Tenia hydatigena , Multiceps multiceps, Mesocystoides sp. mają one mniejsze znaczenie ze względu na rzadsze występowanie.

Robaki obłe czyli różne glisty , tęgoryjce , włosogłówki i owsiki. Najczęstszymi są toxocara canis, toxascaris leonina, ancylostoma caninum, uncinaria stenocephala, trichuris vulpis. Zakażenie robalem może nastąpić przez zjedzenie jaj pasożyta, bądź drogą poprzez łożysko w życiu płodowym lub razem z mlekiem matki przekazywane są inwazyjne stadia larwalne. W ziemi inwazyjne jaja pasożytów potrafią czekać na żywiciela ostatecznego nawet kilka lat. Tęgoryjce mogą aktywnie przechodzić przez skórę łap naszego pupila. Stadia larwalne glist są szczególnie niebezpieczne dla człowieka a w szczególności dla dzieci których tysiące każdego roku ulega zarażeni endopasożytami a około 7 % z nich ma upośledzony wzrok w następstwie uszkodzeń lub otorbienia się larwy w gałce ocznej.

Jak chronić się przed tym zagrożeniem :

1. Odrobaczamy PROFILAKTYCZNIE, a w uzasadnionych przypadkach częściej.
2. Środki przeciwrobacze są bezpieczne.
3. Twój Lekarz weterynarii dobierze lek i tylko po konsultacji możesz stosować jakiś środek.

oraz http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Parasites/Nematodes_pl.pdf

Offline kisiel1992

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 24, 2011, 22:33:26 pm »
Królik nie wychodził na zewnątrz... Może od matmki mogła dostać... Mamy ją od października... Nigdy nie miała tego...
A w sianie mogły być ??

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 24, 2011, 22:49:22 pm »
Tu jest jeszcze jeden wątek : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=3763.0
Tam też jest poruszony temat siana ale nie do końca jasno rozwiązany. Problem u królika z tego tematu pojawił się po podawaniu nowego siana może więc siano.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 24, 2011, 22:57:40 pm »
To sa nicienie , Fenbendazol  jak najbardziej w takim przypadku  jest wskazny.  Moja Kicusia dostawala  przez trzy dni , a potem raz po 10 dniach . Nicienie moga byc w zieleninie , a nawet w sianie , wczesniej zainfekowanej trawy(jaja nicieni) z której jest siano. Kroliki , które jak moja są prawie przez cały rok na zieleninie , w sezonie maja trute nicienie dwa lub trzy razy. Krolika odrobacza sie takze przed szczepieniem .Fenbendazol działa tylko w obrębie przewodu pokarmowego.

Offline kisiel1992

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 25, 2011, 10:53:39 am »
Czyli odrobaczyć ją trzeba ?
Ile takie cos kosztuje ?? To jest jakiś zastrzyk ??

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Owsiki lub coś podobnego.
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 25, 2011, 11:04:47 am »
A widzisz te robaki w bobkach ? Jeśli tak to bym dawała .  Po około 10 dniach daje sie jeszcze raz Fenbendazol , bo moga wykluc sie  następne nicienie. . Jeśli mimo trucia sa robaki  to musi ich byc dużo w przewodzie pokarmowym , a może tez sa inne pasozyty.Dlatego proponuje  oddac bobki do badania .Jest to koszt okolo 20 zl.