Autor Wątek: Rozdzielenie parki  (Przeczytany 6909 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pisklak

  • Gość
Rozdzielenie parki
« dnia: Luty 28, 2011, 09:35:21 am »
To mój pierwszy post, a więc na początku chciałabym się przywitać :)

Od ok. pół roku mam parkę królików; kiedy je kupowałam były jeszcze malutkie i pan w sklepie zoologicznym nie był w stanie określić ich płci. Niestety okazało się, że to samiec i samiczka, więc wiadomo co się dzieje. Są już rozdzielone siatką, ale na wiosnę zamierzam przenieść je do dwóch osobnych kojców w ogrodzie, a na jesień zupełnie je rozdzielić (wyjeżdżam na studia i miło byłoby mieć zwierzaczka przy sobie). I tu nasuwa się pytanie: czy króliki nie wpadną w depresję? Boję się, że może im to poważnie zaszkodzić.

Po drugie, to oczywiste, że parka królików trzyma się razem i nie potrzebują już ludzi do towarzystwa. Pozwalają się głaskać, ale same nigdy nie podejdą, prędzej uciekną. Jak oswoić dorosłego królika? Czy to w ogóle możliwe?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Offline misia01

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2367
  • Płeć: Kobieta
    • Namaluję obrazy
  • Lokalizacja: Minsk Maz.
  • Pozostałe zwierzaki: koty,psy,konie
  • Za TM: Misia (13.03.2020 r) :(
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 28, 2011, 09:45:36 am »
A może wykastrujesz samca albo wysterylizujesz samiczkę ?
Wtedy nie będziesz musiała ich rozdzielać ;)

pisklak

  • Gość
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2011, 09:52:42 am »
No właśnie ta opcja raczej odpada ze względu na cenę tego zabiegu ;o

Offline Apogeum

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 28, 2011, 10:11:38 am »
cena zabiegu 150 zl u samca jesli nie stac Cie na kastracje to co jak zachoruja???

pisklak

  • Gość
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 28, 2011, 10:16:48 am »
"Raczej odpada", tak? Nadal - mogę je rozdzielić i oswoić jako dorosłe?

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 28, 2011, 10:23:22 am »
Po drugie, to oczywiste, że parka królików trzyma się razem i nie potrzebują już ludzi do towarzystwa.

A to ciekawostką trzasnąłeś muszę przyznać.
Prawda, nie łakną go tak bardzo jak samotne króliki, ale wciąż go potrzebują, choćby po to, żeby nie zdziczeć.
Często króliki bardzo przeżywają rozdzielenie, więc trzeba poświęcić im dużo czasu (dzięki temu można je osowić, zwyczajnie bawiąc się, głaskając - jednak nic na siłę). Moja Makrela pierwsze pół roku życia spędziła w piwnicy i jest hiperaktywnym, niczego nie bojącym się królikiem. Karramba trafiła do mnie w wieku około 8miesięcy i boi się wszystkiego - nie ma recepty jak bardzo królik przyzwyczai się do człowieka.

Cena zabiegu u samca jest często niższa (u niektórych wetów nawet 80zł), ale ważne jest żeby wykonywał ją wet, który ma doświadczenie w kastracji małych zwierząt futerkowych. Po tym zabiegu samiec może być płodny jeszcze 6tygodni, więc tyle czasu nie łączymy go z samicą.
Kwota nie jest kolosalna, wystarczy odmówić sobie kilku przyjemności i w przeciągu miesiąca/dwóch masz króla wykastrowanego.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 28, 2011, 11:24:30 am »
na jesień zupełnie je rozdzielić (wyjeżdżam na studia i miło byłoby mieć zwierzaczka przy sobie). I tu nasuwa się pytanie: czy króliki nie wpadną w depresję? Boję się, że może im to poważnie zaszkodzić.
Jesli kroliki dobrze sie ze soba czuja, to pomysl o ich dobru, a nie o sobie. Zwierzak to nie maskotka, ktora milo zabrac ze soba. Jesli one sa razem, maja towarzystwo. Mozesz je na nowo oswoic, ale na to potrzeba czasu i cierpliowsci. A jak je rozdzilisz, to kto zajmie sie drugim krolikiem?
Musisz to chyba jeszcze raz porzadnie przemyslec :)

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 28, 2011, 12:01:13 pm »
A nie możesz zabrać ze sobą obu króliczków? Jak cały dzień będziesz na uczelni, one przynajmniej będą miały towarzystwo :)

pisklak

  • Gość
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 28, 2011, 12:04:58 pm »
Oczywiście, że nie zostawię tego drugiego, zajmie się nim moja siostra.

Dwóch nie wezmę, bo potrzebowałyby więcej miejsca (jeden z powodów, dla których będą rozdzielone), a do tego chciałabym je oswoić. Jak są razem, to naprawdę nie wiem jak to zrobić - w ogóle nie chcą współpracować ^^

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Rozdzielenie parki
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 28, 2011, 12:10:25 pm »
a do tego chciałabym je oswoić. Jak są razem, to naprawdę nie wiem jak to zrobić - w ogóle nie chcą współpracować ^^
Musisz spedzac z nimi wiecej czasu. To, ze sa parka nie oznacza, ze nie potrzebuja czlowieka. Moje nadal lubia byc glaskane. Owszem, spedzaja duzo czasu ze soba (po to sa we dwojke, zeby im sie nie nudzilo), ale przylaza do nas, wystawiaja lepki :)
Z krolikiem powinno sie spedzac troche czasu na podlodze, zeby sie przyzwyczail, mogl obwachac, polazic po nas. Oczywiscie smakolyki na przekupstwo sa rowniez wskazane.

Ja bym ci doradzala wykastrowac samca i je zostawic razem. Beda szczesliwsze. jednemu krolikowi trzeba naprawde poswiecic sporo czasu, zeby nie czul sie samotny, a i tak nigdy mu nie zastapimy drugiego krolika.