Autor Wątek: poranne szaleństwa Kolesia...  (Przeczytany 6063 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hany$

  • Gość
poranne szaleństwa Kolesia...
« dnia: Styczeń 09, 2011, 13:33:36 pm »
Witam.
Od jakiegoś czasu mamy mały problem, otóż nasz Koleś każdego ranka robi impreze w swojej klatce, biega z kąta w kąt, podskakuje, sprintem wbiega do domku by za chwilkę wyskoczyć...
Jest to troszkę uciążliwe bo impreza zaczyna się zazwyczaj po 5 rano, nie wiemy czy jemu czegoś brakuje a może chce nam zrobić pobudkę hmmm...
Czy u was poranne imprezy to codzienność a może nasz Koleś zaczyna dojrzewać ?

pixie_x3

  • Gość
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 09, 2011, 14:01:45 pm »
mój Kicek też tak ma ale to chyba dlatego że się podnieca może twój też ale do końca pewności nie mam

Offline misia01

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2367
  • Płeć: Kobieta
    • Namaluję obrazy
  • Lokalizacja: Minsk Maz.
  • Pozostałe zwierzaki: koty,psy,konie
  • Za TM: Misia (13.03.2020 r) :(
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 09, 2011, 14:11:52 pm »
Moja Misia tak ma także nie jesteś sam  :D ona dodatkowo kopie to jeszcze bardziej mnie denerwuje :2guns:
może Twój koleś chce,żeby go wypuścić?W jakim on jest wieku?

Offline Branwen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1681
  • Płeć: Kobieta
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 09, 2011, 14:32:29 pm »
U nas też tak jest i Shamy też dodatkowo kopie - w drewnianej półce. Na szczęście robi tak tylko jeśli wieczorem się nie wybiega, czyli jeśli zamknę ją w klatce ok 23 to zawsze mam rano pobudkę, ale jeśli zamykam ją o 3 nad ranem to grzecznie śpi do 9/10 :)
Potworki zapraszają do swojej galerii: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13287.0.html

pixie_x3

  • Gość
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 09, 2011, 16:01:03 pm »
mój tak robi w nocy jak jest podniecony bo nie jest wykastrowany;P

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 09, 2011, 22:28:23 pm »
mój królik też tak robił, ale nie zwracałam na niego uwagi (nie wypuszczałam go), jak stawało się zbyt uciążliwe to szłam spać do innego pokoju. Obecnie na szczęście już tak nie robi ;)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Hany$

  • Gość
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 10, 2011, 14:44:46 pm »
W jakim on jest wieku?
Koleś ma około pół roku...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 10, 2011, 15:27:03 pm »
Pamiętam jak Niusia była mała to zawsze (codziennie :wow) o 7 rano gryzła pręty aż się cała klatka trzęsła,biegała po klatce i tupała w daszek domku - potrafiła tak do godziny 9 :).Po jakimś czasie przestała.Później się zaczeło po tym jak się przyzwyczaiła że jak już dzwoni budzik i my wstajemy do pracy to ona będzie jeśc  :bunny: więc to samo - gryzienie prętów i skakanie po całej klatce no i warczenie.Pech był wtedy jak się chciało drzemkę zrobic z 15 minut - nic z tego.A może Koleś coś chce od ciebie ? Hany$ to przejdzie takze musisz byc cierpliwym :)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2011, 15:30:53 pm wysłana przez monika2415 »

Offline domi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 83
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 10, 2011, 15:38:51 pm »
moja robi tak codziennie rano jak jest głodna..wstaję zaspana daje jej jeść i się uspokaja  :DD
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline misia01

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2367
  • Płeć: Kobieta
    • Namaluję obrazy
  • Lokalizacja: Minsk Maz.
  • Pozostałe zwierzaki: koty,psy,konie
  • Za TM: Misia (13.03.2020 r) :(
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 10, 2011, 16:30:57 pm »
Jak koleś ma 0,5 roku to pewnie hormony  :matrix
z czasem mu przejdzie,u mojej Misi już lepiej jest,bo przestała tak szaleć  :bunny:

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 10, 2011, 16:35:35 pm »
Czyli jaki morał z tego ? Kastracja - warto się powoli nad tym zastanowic.Pozbędziesz się problemów z chorobami dróg rodnych u Kolesia.

Offline triss.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kotlina Kłodzka/Praga
  • Moje króliki: Franek vel Franca [*]
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 14, 2011, 22:01:40 pm »
monika - z tego co wiem Koleś to facet, więc raczej dróg rodnych nie posiada, co najwyżej narządy płciowe/rozrodcze  :diabelek  :diabelek
Hany$, może Koleś chce wyjść, pobiegać, nudzi mu się po prostu. Hormony też są prawdopodobne, kastracja zazwyczaj 'uspokaja' króliki. Kup mu tez sianko z melisą, podobno działa uspokajająco i wyciszająco :pokoj:  :>

Hany$

  • Gość
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 22, 2011, 15:08:10 pm »
Dzięki za wszelkie rady, co do kastracji to myślimy żeby na wiosnę iść z Kolesiem do weta, na chwilę obecną zakupimy sianko z melisą może mu przejdzie bo imprezki poranne to juz u nas niestety codzienność...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 22, 2011, 16:32:11 pm »
Hany$,Koleś to facio nie ?? :P

Hany$

  • Gość
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 22, 2011, 22:36:31 pm »
Hany$,Koleś to facio nie
tak to facet :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 22, 2011, 22:56:25 pm »
monika - z tego co wiem Koleś to facet, więc raczej dróg rodnych nie posiada, co najwyżej narządy płciowe/rozrodcze  :diabelek  :diabelek

O masakra hehe mój błąd  :icon_redface no ale dobra kastracja by się przydała :)

Offline butterfly

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 53
Odp: poranne szaleństwa Kolesia...
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 10, 2011, 07:50:19 am »
Cześć,


Nie chce zakładać nowego tematu, więc odświeżę ten, otóż mam podobny problem i chcialam sie dowiedziec czy sianko z melisą pomogło? Moja Gryzolda ( też 0,5 roku ) szaleje, z tą różnicą że nie nad ranem ale od ok 2 w nocy, z przerwami do 5-6. Nie jest zamykana w klatce na noc, na dzień z resztą też więc ma możliwość się wybiegać, wydrapać i w ogóle ale mimo to od ok2 tygodni codziennie w nocy wyprawia cuda, kopie, drapie, wskakuje na łóżko (po 15 razy pod rząd :lol ), biega sprintem, wskakuje na klatke, gryzie dykty tekturowe, meble, jak zaczynam ją glaskać to na ten czas sie uspokoja, a potem od nowa. Mimo iż w dzień sie wybiega to i tak w nocy to samo. Wiem, że częściowo są odpowiedzialne za to hormony i mam zamiar wkrótce ją wysterylizować ale do tego czasu musze cos wymyslic, tylko co? Juz probowalam zakłócać jej sen w ciągu dnia - nic nie dalo, zostawiać dużo miejsca do biegania ( nie tylko moj pokoj ) - nic nie dalo, dawać jej jedzenie na noc żeby się tym zajęła - nic nie dało,wstawilam jej specjalne pudlo żeby w nim się bawiła - nic nie dało, próbowałam zamknąć ją w klatce to było jeszcze gorzej, tak z nią walczyła że udało jej się otworzyć drzwiczki, co za rozbójnik maly hehe :diabelek :bunny: Jak ktoś ma jakiś pomysł albo mial podobny problem to jak go rozwiązaliście?