Autor Wątek: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I  (Przeczytany 243481 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kicus

  • Gość
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #200 dnia: Luty 14, 2011, 19:02:47 pm »
Mała leżała, nie oddychała. :(
Ludzie szli ocierając łzy. :placze
A ona dalej, na bruku, w piwnicy. :blaga:
Co jej po łzach, jak już umiera.
Ostatni oddech w płuckach zapiera.
Czy zwyrodnialec co jej to zrobił,
zapłaci szczerze za swoje krzywdy ?
Czy tylko stanie i powie No i co ?
To tylko zwierze.
A ona biedna tak tam leżała,
nikt jej nie pomógł, chociaż cierpiała.
Choć teraz bryka po wiecznej łące,
ile sie w życiu cierpień zniosła.
I to nie pies, On chociaż gryzie.
A ta królisia ? Co ona winna ?  :swieca:
10 miesiecy więzienia to zamało, jak na to.
Jesnak prawo ludzkie nie liczy się ze zwierzątkami.
I internauci po nagłośnieniu sprawy,
bedą dumni za petycje.
Kto więcej zrobił, Oni czy Ci ludzie,
co chcieli ocalić króliczce życie ?

Nie wiedziałam jak to wyrazić. I to nie jest z internetu. Przepraszam za błędy. Piszę to w osłupieniu i żalu. Chociaz malutka biega za TM, ileż sie musiała w życiu nacierpieć ???   :swieca: :swieca: :swieca: Kochanie  :heart


Usunelam zdublowany post. Do 6 godzin posty mozna edytowac i nie trzeba drugi raz wysylac poprawionej wersji. W zwiazku z mozliwoscia edytowania wiadomosci zabrania sie w tym czasie pisania jednego postu pod drugim.
Tocha
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2011, 20:28:37 pm wysłana przez Tocha »

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #201 dnia: Luty 14, 2011, 20:34:38 pm »
dzisiaj otrzymałam od doktora Krawczyka krótką lekturę dot.

możliwych przyczyn wystąpienia u królików objawów bezwładu(porażenia) łap

miałam to zeskanować, ale w tej chwili nie mogę, więc w nawiązaniu do historii naszej króliczki z piwnicy( zgadzam się z Miso, że powinna mieć imię, myślałam o tym, ale chciałabym, żeby to było imię odzwierciedlające jej historię i na razie nie wiem...) jak również dla celów edukacyjnych, przepisują to, co przekazał mi dzisiaj doc. myślę, że oryginał dołączymy do dokumentów będących w posiadaniu policji.

możliwe przyczyny wystąpienia u królików objawów bezwładu(porażenia) łap

1. uszkodzenie rdzenia kręgowego( najczęściej mechaniczne)- sąsiedzi widzieli jak mała biega, co wskazuje na to, że do uszkodzenia doszło w piwnicy, kiedy już tam przebywała, jak wiemy tam nie miała możliwości, aby sama zrobić sobie krzywdę. może przez przypadek ktoś ją kopnął( czy też "przez przypadek")

2. infekcja spowodowana encephalitozoon cuniculi( mała nie miała żadnych innych objawów e.cuniculi)

3. niedobór potasu( hypokaliemia)- dłuższy proces

4. działanie toksyn- dłuższy proces

5. choroba wywiniętej łapy tzw. splay leg( problem genetyczny)

6. niedobór witaminy E- dłuższy proces

7. niewydolność nerek- nie wykazywały u małej nieprawidłowości
 
8. wrzodziejące zapalenie skóry łap- brak objawów u małej
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2011, 20:37:48 pm wysłana przez Ola_19 »



Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #202 dnia: Luty 14, 2011, 20:38:58 pm »
Mnie sie wydaje, ze ktos ja mogl uderzyc. Nie wiem, moze celowo, a moze ktos myslal, ze to 'szczur'. Mnie przerazily te wylamane pazurki :( Jak cos takiego moglo sie stac? W ogole brak mi slow na to wszystko...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #203 dnia: Luty 14, 2011, 20:42:28 pm »
Ja mam tylko nadzieję że osoby które sie przyczyniły do doprowadzenia tej króliczki do takiego stanu dosięgnie sprawiedliwośc i to jeszcze bardziej bolesna od bólu tej maleńkiej Kruszynki - a ja się bede o to modlic.Ja mówię na nią Kruszynka.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #204 dnia: Luty 14, 2011, 20:45:55 pm »
Tocha ta wersja ze szczurem wydaje nam się prawdopodobna albo po prostu ktoś kopnął królika, którego się przestraszył albo kopnął, bo kopnął. nie wiem.



Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #205 dnia: Luty 14, 2011, 21:14:47 pm »
Kitty, naprawdę dobra robota z filmem!

Co do nowych królików to tylko pozostaje mieć nadzieje, że samice nie są w ciąży, a dla Was dziewczyny wielkie słowa podziękowania za to co wciąż robicie i mimo takich przykrych historii nie poddajecie się :bukiet

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #206 dnia: Luty 14, 2011, 21:31:57 pm »
Dlaczego usunęli ten demotywator?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #207 dnia: Luty 14, 2011, 21:35:29 pm »
Tocha ta wersja ze szczurem wydaje nam się prawdopodobna albo po prostu ktoś kopnął królika, którego się przestraszył albo kopnął, bo kopnął. nie wiem.


nadal wierzycie,ze ktos pomylil uszaka ze szczurem...ludzie sa straszni...to wszystko zrobil jej czlowiek....nie mylac jej ze szczurem..
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #208 dnia: Luty 14, 2011, 21:45:10 pm »
reniaw, wszyscy wiemy, że mała umarła, ponieważ ktoś świadomie skazał ją na śmierć, jednak co do przerwanego rdzenia kręgowego, najbardziej prawdopodobne jest, że doszło do niego już w piwnicy. sprawcą bezwładu mógł być ten, kto wyrzucił królika lub ktoś, kto po prostu był w piwnicy, "przestraszył się" i kopnął, nawet jeśli tak było, to niczego nie usprawiedliwia i nie łagodzi. zrobił to człowiek. my musimy ustalić fakty.
nawet gdyby ktoś będąc w piwnicy bez światła( mało prawdopodobne) myślał, że szczur wpadł mu pod nogi, to niczego nie zmienia. równie dobrze, ktoś mógł po prostu kopnąć królika- w końcu czemu nie- tak czy inaczej jeśli ktoś myślał, że to szczur- również nie miał prawa go kopnąć.




Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #209 dnia: Luty 14, 2011, 21:46:40 pm »
reniaw, jak ktos wszedl do piwnicy i nie spodziewal sie, ze ktos tam bedzie biegal, to mogl w pierwszym odruchu zlapac cos i trzasnac krolika, nie myslac co robi. Inna sprawa, ze jak juz to zrobil, to na pewno widzial, ze to nie byl szczur i mogl udzielic pomocy ewentualnie dobic (w domysle, ze szczurowi raczej nikt by pomocy nie udzielal :( ), a nie zostawic, zeby umierala w takiej agonii. Ja w ogole nie znajduje slow na to wszystko i na tych ludzi, ktorzy nie mogli jej wsadzic w pudelko i zabrac do schroniska, tylko pozwolili jej tam kicac wsrod tej trutki... Brak slow na to wszystko. Ale latem to kurna wode dla ptaszkow wystawiaja, bo w TV byl apel i Kowalscy wystawili to my tez :/ Ja jak czytam takie rzeczy, to po prostu nie mam zadnych watpliwosci jacy ludzie trafiaja do piekla. Zadnych.

PS.o trutkach na szczury tez mam swoje zdanie, ale to juz nie ten temat.


Offline Katariina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #210 dnia: Luty 15, 2011, 00:13:01 am »
AgaG, demotywator usunęli prawdopodobnie dlatego, że były tam czyjeś dane osobowe (adres mejlowy), co jest wbrew regulaminowi, niestety.
Ja wysłałam dzisiaj demotywator, ale już ładnych parę godzin czeka na moderację, nie wiedziałam że to tak długo trwa.

Tocha, chyba trudno nie mieć zdania o trutkach. To okrutny sposób zabijania "szkodników", podobnie jak pułapki. Człowiek wymyślił mnóstwo wynalazków, chcemy zdobywać kosmos, a nie potrafimy w "humanitarny" (moim zdaniem taki istnieje) sposób zabijać zwierząt, jeśli to konieczne. Bo w przypadku szczurów to chyba rzeczywiście jest konieczne, ale na wsi, gdzie rzeczywiście robią poważne szkody.
Ludzie pozbywają się ich w okrutny sposób bo tak najprościej, jakby to że z ludzkiego punktu widzenia szczur jest szkodnikiem, czyniło go mniej czującą istotą.
Ale czego się spodziewać, skoro dzieją się dużo gorsze rzeczy. Po prostu ludzkość nie dorosła do funkcji, którą pełni na tym globie.


"Bóg pracował sam tylko przez 5 dni.
Szóstego dnia wdał się szatan.
Dlatego tak bezskuteczne religie i zbawienia, dlatego tacy jesteśmy.
A rzeki, ptaki i drzewa - tak bezbronne, bo szatan
zaprogramował człowieka, by zniszczyć, c

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #211 dnia: Luty 15, 2011, 16:14:53 pm »
ja Was dziewczyny rozumiem...faktem jest ze nie ma usprawiedliwienia do zachowania tego dupka co ja skrzywdzil..napewno to jest sprawka celowa,wiem musicie to wszystko ustalic,a udowodnic bedzie trudno..
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline seeb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Płeć: Mężczyzna
    • Hosting,strony internetowe
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #212 dnia: Luty 15, 2011, 16:27:39 pm »
Moja Pani wysłała informację dalej. Efekty takie:
http://helpanimals-sl.pl/
Informacja pojawiła się na stronie głównej, Pan także odpisał, że wysłał tego maila do kolejnych 450 osób z prośbą o więcej....
Mam nadzieję, że zwyrodnialec się znajdzie i poniesie karę.

Offline Katariina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #213 dnia: Luty 15, 2011, 19:05:51 pm »
Oby poniósł jakąkolwiek karę. Jednak takiej, na jaką zasługuje, polskie prawo za krzywdzenie zwierząt nie przewiduje. Żyjemy w chorej rzeczywistości.

http://demotywatory.pl/2721580/Mogla-zyc


"Bóg pracował sam tylko przez 5 dni.
Szóstego dnia wdał się szatan.
Dlatego tak bezskuteczne religie i zbawienia, dlatego tacy jesteśmy.
A rzeki, ptaki i drzewa - tak bezbronne, bo szatan
zaprogramował człowieka, by zniszczyć, c

Offline uhu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #214 dnia: Luty 15, 2011, 19:44:45 pm »
swietny tekst ! Krotko, zwiezle i na temat. Trafia w samo sedno problemu!

Offline Apogeum

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #215 dnia: Luty 15, 2011, 19:49:48 pm »
wkleilam link w opis gg niech wszyscy widza

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #216 dnia: Luty 16, 2011, 09:44:58 am »
http://torun.naszemiasto.pl/artykul/779916,bestialskie-potraktowanie-krolika-w-toruniu,id,t.html#c98647797ba24592,1,3,5

kata_strofa dziękujemy, Katariina, seen  :bukiet

razem z Magdą mamy dzisiaj spotkanie w sprawie reportażu w gazecie pomorskiej, jedziemy też na ul. Małachowskiego



Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #217 dnia: Luty 16, 2011, 10:22:59 am »
wpisali mnie jako autora zdjęcia, ech...
Powodzenia z reportażem dziewczyny!  :przytul


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #218 dnia: Luty 16, 2011, 13:04:27 pm »
Ja rozesłałam na icke.pl wątek o tym króliczku zawsze to więcej osób i może się przyda :)
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline madzia.m4

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 173
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #219 dnia: Luty 16, 2011, 23:57:01 pm »
Dosłownie przed chwilą widziałam program w tvn24 ("dzień po dniu" chyba), w którym był reportaż na temat zamkniętych 2 psów w jakimś pomieszczeniu w bloku mieszkalnym w Łodzi. Okazało się, że psy były zamknięte z..... TRUTKĄ NA SZCZURY!!!!!!!!!!!!! Nie wiem czy była to piwnica, czy jakieś opuszczone mieszkanie. Wszędzie wywieszone kartki z informacją o wysypanej trutce i zagrożeniu - taka sama, jak zamieszczona w bloku w Toruniu. Na całe szczęście ktoś zareagował i przybyła policja i ludzie ze schroniska którzy uwolnili pieski i zabrali je do weterynarza. Na szczęście pieski przeżyły i teraz będąc w schronisku czekają na nowych właścicieli. Prawdopodobnie poprzedni właściciele opuścili mieszkanie, zostawiając tam niesamowity bałagan i brud. Nie wiadomo kto zamknął pieski tam. Policja zajmuje się tą sprawą....  :(

 >:(
Co się dzieje z ludźmi na tym świecie?
Nic tylko jakoś konkretnie karać za takie zbrodnie. Gorzej, że słabe szanse na znalezienie tych zbrodniarzy.  :wisielec:

Łzy w oczach i jednocześnie złość we mnie szaleje.
Ile to ludzie poświęcą na walkę, uświadamianie i edukacje społeczeństwa, a wystarczy tylko chwila, głupi pomysł i nieszczęście i tragedia gotowe. :wiking: