W sumie to ja na początku myślałam o 1 króliku ale gdzieś czytałam, że one najlepiej czują się gdy mają towarzysza. Więc teraz to już sama nie wiem. Wiem tylko, że jeśli 2 to miniaturki bo mam małe mieszkanie (w kamienicy), a jeśli 1 to może być inny, tylko nie biały. Doświadczenie w opiece mam, gdyż miałam kiedyś 1 królika miniaturkę który był bardzo chory, miał ropnia i wadę zgryzu - takiego go kupiła moja siostra bo jej go było żal. A królik był kochany, wychowywał się razem z psem i utożsamiał się z nim
Mój były chłopak też miał królika i też się nim opiekowałam