Autor Wątek: Fukanie, "trzepanie glową".  (Przeczytany 19226 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Fukanie, "trzepanie glową".
« dnia: Grudzień 29, 2010, 20:36:40 pm »
Witam, zauważyłam, że od jakiegoś czasu Luis fuka. Przez pierwszy tydzień pobytu u mnie tego nie robił a teraz fuka  :co_jest I to bez jakiejś szczególnej okazji, jak siedzi to fuka, jak się myje to samo...Jedynie jak jest zajęty bieganiem i brojeniem to nie fuka. Dodam, że nie był sterylizowany. Oprócz fukania jest coś co mnie bardziej zaniepokoiło-a mianowicie królik "trzepie głową" i dość często drapie się po uszach...chociaż jako, że nigdy wcześniej królika nie miałam nie wiem więc ile królik powinien się po uszach drapać i czy to jego drapanie to już jest często  :DD Robił tak od samego początku jak również od samego początku ma za uszami trochę mniej futerka.
Chciałam się również dowiedzieć jakie macie sposoby "zachęcania" królika do wejścia do klatki. U mnie w sytuacji, gdzie szybko muszę gdzieś wyjść pojawia się problem, gdyż Luis za nic w świecie nie chce wejść do klatki i gania po całym pokoju a złapać się również nie daje. Wchodzi do klatki kiedy mu się podoba i już. A ganianie go po całym pokoju i łapanie na silę jakoś mi się nie uśmiecha...Macie więc może jakieś rady?

nuka

  • Gość
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 29, 2010, 20:54:01 pm »
Z uszami idź do weta, to trzepanie i drapanie świadczy o jakiejś zmianie chorobowej. Sposobu na szybkie złapanie królika nie podpowiem. A nie może zostać poza klatką jak wychodzisz? Ma zapędy niszczycielskie?

Emyla93

  • Gość
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 29, 2010, 21:01:26 pm »
mój za to ostatnimi czasy nie chce wgl wychodzić z tej klatki! ;p

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 29, 2010, 21:09:55 pm »
Pomysł na zachęcenie ucholka do wejścia do klatki  :

- wrzucac coś smakowitego dla ucholka do klatki,jak usłyszy to wskoczy

My mieliśmy z Niusią cały czas takie problemy,ganialiśmy ją nawet 2 godziny do klatki aż w końcu musieliśmy coś wymyślic.Daj znac czy ci się udało jak nie da rady na uparciucha to wymyślimy coś innego :) Powodzenia :)

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 29, 2010, 21:29:52 pm »
No niestety zostawić samego go nie mogę :( Wcina dywan i stolik a zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że dorwie się do kabli, które prowizorycznie mam pozastawiane czym się da. Kiedyś wchodził do klatki zachęcony paczką z rodzynkami którą tam wkładałam-jak już wszedł to wyjmowałam paczkę i dawałam mu jednego rodzynka po czym zamykałam klatkę. Ale już się na to nie łapie ;)
Co do uszu-nie drapie się cały czas, najczęściej jak się myje, chociaż ja nie wiem ile dla królika jest "często" dlatego wolałam spytać. Również za uszami nie jest łyso tylko tego futerka jest mniej niż gdzie indziej, miał tak od samego początku, mam go nieco ponad 2 tygodnie i nie zauważyłam aby tego futerka mu ubywało. Chociaż u poprzednich właścicieli miał kontakt z psem, z którym często się bawił, również u mnie jest pies, jednak kontakt ogranicza się do powąchania. Może jak mi się uda zrobić zdjęcie jego uszu to wstawię na forum.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 29, 2010, 21:37:38 pm »
Zara, a może jednak warto, żeby wet obejrzał jego stan skóry, bo może mieć wszoły lub inne pasożyty, jak był u mnie tymczasowicz Oskar to też tak drapał, wydawało mi się nawet, że częściej niż moje króle, ale nie byłam do końca pewna, czy faktycznie za często się drapie, bo być moze przesadzam, a u weta  pod mikroskopem na własne oczy zobaczyłam robale, właśnie wszoły.

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 29, 2010, 21:44:20 pm »
Cześć, widzę że Twój uszak też jest dość włochaty, jak moja Fruzia :)
Ona też ma na uszkach mniej futerka, ale może się tak wydaje bo te jej długie włoski tak śmiesznie z uszu na dole opadają :D
Co do trzepania główką to Fruzia też tak robiła, ale jej przeszło. A przy okazji obcinania pazurków wetka zajrzała do uszków i nic niepokojącego nie widziała :)

Pozdrawiam koleżankę z Olsztyna!  :bunny:

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 30, 2010, 12:19:47 pm »
otk_a, no Luis jest taki trochę włochaty, chociaż na uszach ma raczej krótkie futerko. Co do weterynarza to jak najbardziej się wybiorę, martwi mnie tylko że obecnie nie mam dostępu do typowo króliczego weta :( Chociaż pewnie pójdę do weterynarza w moim mieście (Braniewie) polecanego tu przez kogoś przy okazji dobrze wykonanej sterylizacji. Na początku myślałam, że ta mniejsza ilość futerka za uszami to taka uroda mojego królisia, samo drapanie aż tak bardzo mnie nie zaniepokoiło, ale "trzepanie" głową...hmm...
otk_a, a Ty chodzisz ze swoją Fruzią do jakiegoś weterynarza w Olsztynie? Jeśli tak to możesz jakiegoś polecić?

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 30, 2010, 13:56:00 pm »
Ja na razie chodzę tylko na obcięcie pazurków do przychodni Dogmed którą mam pod blokiem, bo ogólnie z Fruzią wszystko w porządku.
Ale jakby się działo coś niepokojącego to Jadwinia poleciła dr Krystiana Rajskiego, przyjmuje w Jonkowie :)
Najlepszy króliczy wet w okolicy  :bunny:

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 30, 2010, 14:11:17 pm »
Mam podobne pytanie.

U Bubu zauważyłam mocne, energiczne trzepanie uszu tylną łapką. Nie robi tego często, czasem to słychać poprostu. Bubu to baranek i może to jest związane właśnie z oklapniętymi uszami? Po czym myje łapkę tylną i znowu grzebaniem w uchu energicznie trzepie. Głową nie rusza, trzepie tylko energicznie w uchu.

Uszy są czyste, nie ma w nich kompletnie nic, zawsze sprawdzamy u weta czy nie ma jakiś wydzielin, sama sprawdzam regularnie.

EDIT:

Ostatnio jak złapalam go na takim trzepaniu ucha, dotknęłam delikatnie w tamtym miejscu gdzie sądziłam, że się drapie (łączenie ucha z głową) i zaczęłam lekko drapać. Co ciekawe, uszak podniósł nogę i lekko nią potrząsał. Gilgotki?  :icon_eek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2010, 14:15:11 pm wysłana przez mysza »

Offline motylek4523

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 378
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 30, 2010, 14:33:42 pm »
mysza u mojego szaraka jest tak samo, jak go zaczynam lekko drapać po uszku to młody podnosi łapy i zaczyna tak jakby myć to ucho w powietrzu :D

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 30, 2010, 15:30:23 pm »
Luis też jak drapie się po uszach to coś zlizuje potem z tej tylnej łapy-przynajmniej tak to wygląda. Ale w dodatku trzepie głową, trochę jak mój pies   :crazy:

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 30, 2010, 19:47:08 pm »
mysza- jak Axel tak trzepał i drapał się po uszach to okazało się, że miał zapalenia ucha. Właściwie nadal ma, bo mamy lekkie problemy z wyleczeniem- uszak reaguje alergicznie na wszystkie leki podawane do ucha  :/ Więc właściwie to przemywamy tylko ofi-free, czy jak to się tam pisze  :lol  Ale ostatnio Soteria mu myje te uszy, i jest jakby lepiej?  :?:

A co do Bubu- może po prostu drapie się, bo go swędzi, skoro mówisz, że ma czyste uszy? Jak ty się od czasu do czasu podrapiesz po ręce, to przecież nie lecisz od razu do lekarza, że grzybice masz  :diabelek
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline MałaRosie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 798
  • Płeć: Kobieta
  • Czytając. To. Głos. W. Mej. Głowie. Się. Zacina.
    • Królicze Gadżety
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 30, 2010, 21:23:24 pm »
uis też jak drapie się po uszach to coś zlizuje potem z tej tylnej łapy


Rosie też tak robi... hm... mamy się bać? To chyba nic takiego :)


Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fukanie, "trzepanie glową".
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 30, 2010, 22:06:36 pm »
A co do Bubu- może po prostu drapie się, bo go swędzi, skoro mówisz, że ma czyste uszy? Jak ty się od czasu do czasu podrapiesz po ręce, to przecież nie lecisz od razu do lekarza, że grzybice masz  diabelek

Zaczęłam czytac o tym drapaniu przez Ciebie i mnie teraz głowa swędzi :mhihi