Autor Wątek: Królik a inne zwierzęta w domu  (Przeczytany 36839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 04, 2011, 13:29:58 pm »
Dlatego irytują mnie osoby oddające zwierzaka, bo drugi go nie akceptuje..

co lepsze w większości oddawany jest ten starszy stażem zwierzak..:/

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 04, 2011, 19:21:34 pm »
Dlatego irytują mnie osoby oddające zwierzaka, bo drugi go nie akceptuje..

Jeżeli ktoś kupi królika do domu w którym np.  jest już fretka która nie toleruje królików i chce go zjeść, a nie można skutecznie oddzielić zwierzaków, to lepiej nie odda tego królika a nie męczy oba zwierzaki.
nie wolno uogólniać.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Skittles

  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 673
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Egon,Bobo,Bajka
  • Na DT: Pimpcia,Skiper
  • Pozostałe zwierzaki: Cherie&Carrie
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 04, 2011, 19:51:23 pm »
No tak tylko kto madry kupuje sobie krolika jak jest fretka w domu... kompletny palant..Wiadomo ze fretka by sie poczestowala.


Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 04, 2011, 19:55:35 pm »
Bo dużo ludzi nie myśli. Ale ja dałam tylko taki drastyczny przykład, naprawdę są sytuacje, w których oddanie nowego zwierzaka ze względu na zdrowie lub tragiczne samopoczucie tego co było wcześniej, jest właściwe.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 04, 2011, 20:12:10 pm »
Tak, ja dokładnie rozumiem.
Jednak też ludzie są bardzo mądrzy kupować królika, gdy jest fretka czy jakiś agresywny pies :/
Ale najczęściej to wszystko kwestia czasu.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 05, 2011, 10:54:45 am »
Tak, ja dokładnie rozumiem.
Jednak też ludzie są bardzo mądrzy kupować królika, gdy jest fretka czy jakiś agresywny pies :/
Ale najczęściej to wszystko kwestia czasu.

Porównywanie psa do fretki jest wg. mnie nie na miejscu.
O ile z fretką nie można pracować nad tolerowaniem królika o tyle z psem owszem. Może nie zawsze ale każdy właściciel zna swojego psa i jest w stanie ocenić czy pies jest skory do współpracy...czy jest posłuszny, karny i szybko się uczy.

 Sama mam psa, który nie tolerował i w dalszym ciągu nie toleruje mniejszych zwierząt...zapewne gdyby udało jej się złapać dzikiego królika to by się to źle skończyło ale w domu ma obojętny stosunek do Teodora, z tym że wymagało to wiele pracy i cierpliwości z mojej strony.
'Kwestia czasu' może się przytrafić nawet wtedy kiedy pies ma łagodny stosunek do królika od początku...są to tylko zwierzęta i człowiek nigdy nie jest w stanie przewidzieć w pełni zachowań zwierząt, dlatego zawsze trzeba być ostrożnym i uważnym.
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2011, 10:58:05 am wysłana przez jonQuilla »

Offline Retka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 100
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 24, 2011, 16:25:27 pm »
Ja mam w domu psa. Niedawno rodzice wrócili z psem z działki (królik i pies jeszcze się nie poznali). I tu się pojawia problem... Kiedy pogłaszczę psa i potem idę do królika ten jak wyczuje zapach psa to zaczyna mnie otupywać  :icon_curve zastanawiam się jak zmienić ten stan rzeczy  ??? czy jak położę w pokoju coś co jest przesiąknięte psim zapachem to królik się przyzwyczai? Czy lepiej za każdym razem myć ręce? Dodam, że uszaka mam od niedawna i jest to mój pierwszy króliczek dlatego proszę o radę.

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 24, 2011, 17:07:52 pm »
przyzwyczajać, oswajać i nie zostawiać ich samych razem

Althea

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 27, 2011, 11:43:03 am »
Ja mam w domku 3 koty i 2 kroliki. Koty nie zwracaja uwagi na kroliki, tylko miedzy soba maply sie tluka. Pampers jednak robi podchody do kotek... jednak one nie bardzo chca byc jego przyjaciolkami... Dzieki Bogu ja nie mialam problemow z przyzwyczajaniem ich do siebie. Jakos od razu sie zaakceptowali (co nie koniecznie oznacza, ze sie kochaja).

Offline Angélique

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 25, 2011, 16:48:02 pm »
U mnie bywało różnie. :)
Na początku była suczka (Dinka). Potem rodzice kupili królinkę (Kremcię). Bardzo się polubiły, ganiały się po pokoju i było ok. Później siostra przyniosła jedną świnkę (Lilusię), i drugą świnkę (Bellę) i wszystkie się zgadzały. Ogólnie dużo gryzoni nas odwiedzało przejściowo (weekendowa opieka zwierząt ze szkolnego zoo). Gdy Dinusia odeszła ;( , pozostałe zwierzęta i tak się dogadywały. Kupiliśmy nowego szczeniaka (Meisy), wszystko było dobrze. Potem niespodziewanie odeszła Lilka ;( , a po pół roku odeszła Kremunia ;(. Przyszły do nas dwa myszoskoczki, Wykupiliśmy ze szkolnego zoo malutką, wychudzoną śliczną świnkę (Colę) i od maja tego roku mam nową króliczkę (Pusię) :) Jednak z nimi jest gorzej:
- Meisy dogaduje się ze wszystkimi,
- Swinki mieszkają w jednej klatce, bardzo się lubią,
- Myszoskoczki tolerują tylko Meisunię ( mogą biegać koło niej i po niej na łóżku), ale z pozostałymi zwierzętami się nie lubią,
- Pusia z Meisy się bardzo lubi, ale ze świnkami nie może biegać, bo się na nie rzuca i fuka na nie (chyba że świnki siedzą w klatce, to ona może chodzić koło nich i nawet wącha do nich przez klatkę).
Mam nadzieję, że się połapiecie w tym co napisałam, bo to jest troszkę pokręcone  :P
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2011, 17:14:20 pm wysłana przez Angélique »

Offline arwena911

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 19, 2011, 09:57:50 am »
Ja mam takie pytanie do osób którym udało się zaprzyjaźnić królika z pieskiem. Ile średnio trwa taki proces "asymilacji" o ile w ogóle jest takowy możliwy. Od paru dni mieszka z nami maleńki Yorkshire Terrier  :piesek:, który jest mniejszy od królika ze 3 razy i próbowałam ich ze sobą zaprzyjaźnić. Na początku była obojętność, potem próbowali się obwąchać, a teraz kiedy piesek wchodzi do pokoju to albo królik (który jest bezklatkowcem) ucieka wysoko na stół albo się rzuca z łapkami i zębami na pieska :2guns: Czy ktoś mógłby mi poradzić czy lepiej ich izolować czy próbować i liczyć na to że kiedyś się zaprzyjaźnią  lub w najgorszym razie będą się omijać szerokim łukiem?? :zaczepia: Piesek jak widać na załączonym obrazku jest jeszcze maleńki i nie umie sie obronić przed napastliwym królikiem. :szerm:


Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 19, 2011, 10:26:50 am »
Krolik bedzie bronil swojego terytorium. Daj im czas na oswojenie się. Po jakims czasie krolikowi chyba powinno przejsc takie zachowanie. Moze powinnas poczytac jak to jest z zaprzyjanianiem dwoch krolikow i troche z tego wykorzystac. My mamy kota i w sumie zaden z krolikow nie ma z nim problemu. chociaz czasami jak kot przegnie to Pysio na niego warcząc z zebiskami i pazurami  wyskoczy - ale to kot jest sam sobie winny bo za bardzo zaczepia ;-)

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 20, 2011, 13:26:07 pm »
Kochani, mam do Was pytanie. Co niektórzy pamiętaja Bazyla, obecnie ma 2 lata jest wspaniałym, rodosnym, zdrowym dużym królem. Od początku bezklatkowiec. Mieszkamy w kawalerce, wiec można powiedzieć, ze cale mieszkanie to jego teren. Chciałabym zaadoptowac psiaka małego, ale obawiam się jak zareaguje Bazyl, kiedy wejdzie na jego teren "obcy". Co myślicie, czy to dobry pomysł, czy lepiej czekać na lepsze czasy, kiedy zamieszkamy w czymś większym i w razie niepowodzenia będzie mozna ich rozdzielić.
Dzieki i pozdrawiamy

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 26, 2011, 00:53:56 am »
Chciałabym zaadoptowac psiaka małego, ale obawiam się jak zareaguje Bazyl, kiedy wejdzie na jego teren "obcy". Co myślicie, czy to dobry pomysł, czy lepiej czekać na lepsze czasy, kiedy zamieszkamy w czymś większym i w razie niepowodzenia będzie mozna ich rozdzielić.
Słyszałam o takiej sytuacji, w której oba adoptowane króliki nie przepadały za sobą i każdy z nich mieszkał w innym pokoju... no więc w tej sytuacji przydatne były minimum dwa pokoje.

Tak się zastanawiam z jakiego powodu chcecie adoptować psiaka? Ma to być towarzysz dla królika czy po prostu z dobroci serca? Dla królika taka zmiana to na pewno będzie stres, pies też może się czuć nieswojo na króliczym terenie.

Są dwie opcje: 1) zwierzęta się zaprzyjaźnią - będzie ok.
2) Zwierzęta będą ze sobą walczyć o teren - co wtedy? Jak je rozdzielić? Gdzie zapewnić im lokum?
To może być powód też do Waszego dodatkowego stresu. Oba zwierzaki nie będą mieszkały w klatce - w razie konfliktów nawet nie ma jak ich odizolować od siebie. Czy ktoś będzie nadzorował w mieszkaniu przez cały dzień sytuację? A jeśli zgoda będzie niemożliwa między zwierzętami... to głupio i niezręcznie byłoby oddać adoptowanego już psa.

Myślę, że najlepsze zawsze jest wzięcie kartki i zrobienie bilansu strat i korzyści (plusy i minusy). Co ciekawe najłatwiej przychodzą nam do głowy argumenty do tej rubryki, która odzwierciedla naszą decyzję. Czyli im szybciej i im więcej wymyślicie minusów będzie oznaczało, że macie więcej obaw niż entuzjazmu i być może na tę chwilę nie jesteście gotowi na ten krok.
Jeżeli natomiast przeważą plusy, to może oznaczać,że nawet mimo konfliktu pomiędzy zwierzętami uda Wam się coś wymyślić by je zintegrować. Ewentualnie zaczniecie szybciej szukać innego mieszkania z powodu psiaka.

Powodzenia :) Jestem ciekawa jaką podejmiecie decyzję :)

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 26, 2011, 18:25:09 pm »
Moim Zdaniem- jeżeli adoptujecie szczeniaka lub psa, który miał doczynienia z królikami, to przynajmniej ze strony psa nie powinno być problemów :) Tylko musicie koniecznie tak przeglądać czworonożnych kandydatów na domownika, aby nie wybrać tego, który po prostu w króliku będzie widział ekstra... obiadek.
No i królik pod waszą nieobecność powinien być jednak w dobrze zamkniętej klatce.
U mnie w domu najpierw był pies, potem Axel- i ze strony Lokiego nie było problemów. Potem pojawił się drugi psiak- Moira- i ona uwielbia króliki w stopniu wręcz niewyobrażalnym. Trzeba jej pilnować, bo ona najchetniej by je lizała i cały czas leżała przsy nich i pilnowała, a Dorze to sie bardzo nie podoba, nawet za język mi małą próbowała dziabnać ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 28, 2012, 02:28:15 am »
jeżeli adoptujecie szczeniaka lub psa, który miał doczynienia z królikami, to przynajmniej ze strony psa nie powinno być problemów

Moim zdaniem adoptowany pies nie musi mieć doświadczeń z królikami ani nawet nie musi być szczenięciem. Zdecydowaną większość psów da się przyzwyczaić do królika, a królika do psa (oczywiście problem będzie z psem mającym złe doświadczenia z królikami, karmionym mięsem króliczym i czynnymi myśliwskimi). Tylko oba zwierzaki trzeba przyuczyć do życia razem i socjalizować - nie dogada się z psem królik, któremu wolno było zawsze wszystko, a nagle chce się od niego wymagać akceptacji "obcego". Tak samo pies, który rządzi ludźmi nie przyjmie ich królika jako członka stada.

Pies się zwykle cieszy z powiększającego się stada. A dobrze zsocjalizowany królik też powinien szybko się przyzwyczaić do innego zwierzęcia - króliki są terytorialne w stosunku do innych królików, inne gatunki mają u nich zwykle lepiej, co nie znaczy, że mały króliczek nie będzie próbował ustawić psa (niezależnie od tego, kto był pierwszy w domu albo kto jest starszy).

Ja nie widzę przeciwwskazań do adopcji psa (ja przygarnęłam 10-cio miesięcznego Kajtka, psa do 8-mio miesięcznej Miśki, królika i wynajmowaliśmy pokoik 6m2). Z tą uwagą, że małe psy są zwykle bardziej hałaśliwe i dominujące - trzeba to brać pod uwagę i psa szkolić nie zważając na to, jak uroczo wygląda, gdy się złości (inaczej ściągniecie sobie na głowę małego terrorystę :P).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 28, 2012, 12:46:24 pm »
psa chcemy adoptować gdyż współpracujemy ze Strażą Ochrony Zwierząt w naszym mieście i tam jest tyle biedaków maleńkich szukających domu, ze chętnie bym jakiemuś los życiowy odmieniła, tylko się właśnie obawiam o Bazyla. zamykanie królika w klatce nie wchodzi w grę, bazyl nigdy nie byl zamykany i wiem, że dobrze tego nie zniesie. poza tym nie che nic robic jego kosztem. Myślę, że nie było by tez problemu z zostawianiem ich w domu, bo psiak by chodził do pracy ze mną. Prowadzimy własną działalność, wiec bez problemu może towarzyszyć mi w pracy. Dzięki za rady, jak tylko sytuacja się rozwinie na pewno poinformujemy, a nawet wrzucimy zdjecie. pozdrawiam :)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 01, 2012, 18:20:19 pm »
Przede wszystkim przed zaadoptowaniem psiaka postaraj się go poznać w miarę możliwości jak najbardziej, wiadomo że to ciężka sprawa jeśli nie ma się psa 24 na dobę ale możesz z nim wychodzić na spacery i sprawdzić jego reakcję na inne zwierzęta...psy, koty, ptaki. Jeśli reakcją nie będzie radość/ignorancja to jeszcze nic strasznego...musisz jednak wybadać wtedy czy pies jest uległy i czy reaguje chociaż w niewielkim stopniu na Twoje polecenia.
Pracą, cierpliwością i systematycznością można osiągnąć na prawdę wiele.

kingulek

  • Gość
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 01, 2012, 20:04:23 pm »
U mnie o dziwo żadnych problemów nie było, mimo, że są dwa pieski i do tego kot jeszcze :D
Na początku pozostałe zwierzaki były troche zdezorientowane i zaciekawione zarazem, ale teraz już tworzą razem zgraną paczkę :)

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Królik a inne zwierzęta w domu
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 31, 2012, 16:28:44 pm »
ja miałam kota i bardzo szybko zaakceptował moje króliczki. Nie było żadnych problemów... gorzej mam z psem ;/