Zdjęcie robiłam jak akurat Pana Hrabiego nie było w zagrodzie. Kuki w dzień przesiaduje mi na półce albo w tym długim kartonie w kształcie litery L, który jest przy zagrodzie- to jest jego azyl, zawsze mi tam ucieka jak mamy zakroplić oczka.
Wymiary zagrody to 2 metry na 115 cm. Ale ja mam duży pokój więc mogę sobie na to pozwolić. Jednak musiałam toczyć bój z rodziną, która zagrodę nazywa stadionem
teraz już nikt się nie czepia ale na początku wszysyc mi mówili że zwariowałam a królik powinien siedzieć w małej klatce. Co ciekawe tą zagródkę zrobiłam jak jeszcze nie wiedziałam o SPK, jakoś samo mi tak do głowy przyszło, chciałam żeby Kuki miał taką większą klatkę, a wyszedł stadion
A tutaj samo moje maleństwo
[ Dodano: Pią Maj 02, 2008 1:08 am ]Zapomniałam dodać: na zdjęciu widać że wejście jest zastawione płyta plexi- to mi akurat trochę nieciekawie wyszło, mogłam pokombinowac żeby zrobić drzwiczki ale cóż.... Może jeszcze wykombinuję
Dzięki temu że w zagródce jest gumolit zagroda jest łatwa do mycia. Na ścianie jak się dobrze przyjrzec widać pamiątkę po tym jak Kuki siknął mi na ścianę gdy był mały (uwielbiał wtedy strzelać na wszystko moczem).