Mam króliczkę imieniem Tiffany(Tiffi), kiedyś na oczku pojawiło jej się takie białe coś wyglądało to jak żyła.? wiem śmiesznie to brzmi, byłam u weterynarki, stwierdziła że to jest taka jej ozdoba, coś jak pieprzyk, powiedziałam jej że wcześniej tego nie miała, to ona na to ale króliczek rośnie więc TO też... TO coś raz rosło, a raz się zmniejszało... Wykluczam jaskę i zamcę, bo ona nie ma białej mgiełki... a na dodatek niedawno pojawiło się na oczku takie coś, jakby pękło naczynko krwionośne i zakrzepło na oku... Z resztą sami zobaczcie.
Przepraszam za jakoś zdj. ale Tiffi się wierciła i robiłam z telefonu, bo aparat się rozładował
Jadę z nią za niedługo do weterynarza, niestety dopiero po weekendzie bo wet jest dośc daleko więc czekam aż tata będzie miał wolne i mnie zawiezie...
Jak myślicie co to może byc.? Bardzo się o nią boję, bo ją kocham...
Pomóżcie...
Bardzo przepraszam za błąd bo "c" z kreską mi nie działa...