Witajcie!
Mam przyjemność przedstawić Wam Radzia czyli Wełnianą Istotę, który przebywa u mnie od dwóch tygodni na DT. Jest to piękny futrzak. Zobaczcie sami:
1. Ogłoszenie na adopcje.kroliki.net:
http://adopcje.kroliki.net/adopcje/radzio_krakow.html2. Radzio przed wybiegiem, troszkę zaspany jeszcze:
3. Mordka z bliska:
4. Patyczek i bobek:
5. Ralaks:
6. Zabawka:
7. U siebie najlepiej:
Radzio jest istotą przytulańską i absorbującą. Uwielbia przebywać poza klatką i zwiedzać wszystkie kąty mieszkania. W klatce siedzi grzecznie, nie szaleje, nie obgryza krat. Potrafi przesiedzieć parę godzin w otwartej klatce leżąc, jedząc i myjąc się tylko
. Leniuszek. Uaktywnia się raczej późnym popołudniem. Ma spory apetyt - sianko pochłania z wielką ochotą. Ostatnio zasmakował mu granulat, więc dawkuję go ostrożnie. Warzywa, owoce, listki - wszystko bardzo mile widziane. Siuśki są w kuwetce. Z bobkami różnie. Większość w kuwecie, aczkolwiek zdarzają się małe odstępstwa od reguły podczas wybiegu
.
Maluch jest terytorialny. Podarowałam mu kocyk. Został na dzień dobry obsiusiany, a później pilnowany srogo. Nie wolno się zbliżyć do kocyka, gdyż należy on do Radzia. Nie lubi, gdy zrzucamy go z kanapy. Uwielbia się na niej głaskać z nami, ale gdy jest sam i próbuję go zdjąć - pokazuje ząbki i unosi ogonek.
Jest to króliś po przejściach, zaznał od człowieka wiele cierpienia. Stąd zapewne biorą się jego huśtawki nastroju i brak zaufania. Potrzebuje opiekuna cierpliwego, wyrozumiałego, rozumiejącego króliczki i z dużym serduchem
.
Przez ostatnie dwa tygodnie zdążyłam go pokochać. Smutno mi czasem, że bez wzajemności.
Pozdrowienia