1) Jakiej płci masz króliki? Czy są wykastrowane?Moje uchole sa obu płci. Dyzio jest wykastrowany, Kubuni nie sterylizowalismy i nie będziemy tego robic.
2) Czy udało Ci się zaprzyjaźnić króliki? Ile trwał ten proces i jak wyglądał? Udało mi sie je zaprzyjaźnić, a raczej one same się zaprzyjaźniły bez niczyjej pomocy. Niestety (a może właśnie "stety") nie moge nikomu posłuzyc rada jak zaprzyjaźnić wrogie króliki, bo moje pysie polubiły się od pierwszego wejrzenia. Na poczatku Dyzio mieszkał w osobnej klatce (został przez nas przygarniety juz jako dorosły facet). Przed zabiegiem i tuz po nim uszatki obwąchiwały się przez pręty, ale potem wypuściłam je razem i od razu sie polubiły. Nie pamiętam po jakim czasie zamieszkały razem, ale chyba było to ok. 2 tygodni od pierwszego spotkania. Oczywiście ich przyjaźń się rozwijała, nie od razu myły sobie pyszczki, ale baaardzo szybko się pokochały.
3) Czy zauważyłeś jakieś zmany w zachowaniu Twojego królika odkad ma towarzysza?Nie.
4) Czy odczuwasz odtrącenie ze strony pierwszego królika? Nie.
5) Czy któreś stało się agresywne?Nie.
6) Może masz jakąś ciekawą anegdote związaną z zaprzyjaźnianiem?W tym momencie nic takiego nie przychodzi mi do głowy, ale jak sobie coś przypomne to na pewno tu napiszę.