Autor Wątek: mleczna łza u królika  (Przeczytany 11784 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
mleczna łza u królika
« dnia: Listopad 27, 2010, 15:07:59 pm »
Jakiś czas temu moja Truśka miała delikatne łzawienie oka ale po 2 dniach przemywania świetlikiem i solą przestało łzawić,dzisiaj zobaczyłam ,że pojawiają się dziwne pół-przezroczyste mleczne łzy z tego oczka,nie są lepkie nawet nie moczą futerka bo ona potrząsnęła głową i ta łza od razu spadła więc futerko wkoło oka jest suche,oko nie jest zaczerwienione, królik je normalnie.Do weterynarza będziemy jechać dopiero w przyszłym tyg,wydaje mi się,że to jakaś alergia, czy ktoś spotkał się z takimi dziwnymi łzami,Wydaje mi się,że to nie jest ropień bo to oczko nie łzawiło teraz,nie brudzi futerka i nie jest to ropa.Sianko zawsze daje wysuszone chociaż zauważyłam,że ostatnio jakby częściej kichają przy jego jedzeniu niż wcześniej.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Xal

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Blog
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Perełka, Karmelka
  • Za TM: Pusia[*],Gapcio[*]
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2010, 15:20:17 pm »
Podpinam się do pytania. U Mefista w zeszłym tygodniu miałem dokładnie taką samą sytuacje ( w zeszłym roku też). Wetci zbadali, nie stwierdzili ropnia i kłopotów z zębami, królik wesoły, sporo je itd itp. Przez tydzień zakraplałem mu oczka kroplami Tobrex i na chwilę obecną jest już całkiem dobrze. Ale martwi mnie, że to już miało miejsce po raz drugi. Czyżby jakaś alergia, suche powietrza. Sam nie wiem.
"That there’s some good in the world,(...), and it’s worth fighting for."
Zdjęcia moich uszu (22.06.2013)
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9262.msg454719.html#msg454719 oraz https://www.flickr.com/gp/xal66/Z772HU

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 27, 2010, 15:35:49 pm »
Hej Xal no właśnie u mnie,królik też jest można powiedzieć zdrów jak ryba,teraz znowu zakraplałam świetlikiem przyciskałam delikatnie i nic nie wychodziło już ładna łezka poszła przezroczysta,nie wiem wczoraj na szybkiego musiałam kupić sianko i w domu okazało się że jest wilgotne oczywiście wywaliłam do kosza jak najszybciej bo ja sama jestem uczulona na pleśnie i wilgoć,nie wiem może to jakaś reakcja na zbyt dużą wilgoć  :hm: bo niestety odkąd mam w mieszkaniu nowe okna czasami mam zbyt dużą wilgotność w domu i niedawno miałam też robioną elewację dzięki czemu jest dość ciepło u mnie i muszę mieć okna na małe wietrzenie inaczej okna zachodzą mi parą mimo że nie włączam ogrzewania.
Zauważyłam,że mi delikatnie pokichuje i albo to alergia albo przeziębienie,zapewne będę musiała przenieść kojec dalej od okna, na razie podam jej juvit C bo mam w domu tylko ,że ona jak czuje na pietruszce czy innym warzywie to nie chce zjeść za bardzo.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2010, 16:04:18 pm wysłana przez monika.k »
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



nuka

  • Gość
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 27, 2010, 16:07:40 pm »
Maluch miał mleczne łzy przy zapaleniu płuc. Zabrałam go do weta przy okazji wizyty z Nuka i Dżekusiem jako zdrowego a okazało się ze to on jest najbardziej chory. Wcześniej żadnych innych oznak niepokojących nie było. Czy waszym króliczkom czuć z pyszczka?

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 27, 2010, 16:17:13 pm »
Nie,zaglądałam już wcześniej do pyszczka i sprawdzałam zęby,nie było widać nigdzie przerostu ,a i zapach był normalny.
Jedyne co się u mnie zmieniło to, to że jest Pusia z nami i odkąd ona jest to niestety zaczął się problem bo Trusia zaznacza teren więc musiałam z wykładziny zdjąć taki dywanik bambusowy aby mi nie obsikiwała,niestety teraz częściej sika poza kuwetą niż w niej a ja latam z mopem,nie wiem może to stanowi problem mimo ,że ona jest wysterylizowana.Najdziwniejsze jest to,że te wcześniejsze łzawienie oka trwało jedynie 2 dni,teraz był spokój i znowu się pojawiło dzisiaj,tego nie można teraz nazwać łzawieniem bo była to pojedyncza łezka,niestety koło ich kojca jest okno i chociaż pilnuję to może nawet przy ustawieniu na małe wietrzenie ją gdzieś podwiało,ew brudas mały ma alergie bo sika wszędzie i zaznacza teren a ona jest bardzo terytorialna i potrafi nasikać jak najbliżej kojca dziewczyn,jak Pusia podchodzi bliżej to ona wariuje.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2010, 16:26:05 pm wysłana przez monika.k »
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



nuka

  • Gość
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 27, 2010, 16:20:13 pm »
To dobrze, smrodek z pyszczka świadczy o wysokiej temperaturze.

Nie wiem co jeszcze może być przyczyną mlecznych łez. Poczekajmy na Aga.S, jej uszate też miało takie objawy.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 27, 2010, 16:20:44 pm »
Nie,zaglądałam już wcześniej do pyszczka i sprawdzałam zęby,nie było widać nigdzie przerostu ,a i zapach był normalny.

 :niespodzianka króliczek pozwolił ci bez problemu zaglądać w głąb pyszczka?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 27, 2010, 16:25:19 pm »
Pare propozycji ( do wrzucenia w translator) odnośnie podobnych rzeczy jakie opisaliście. Może to cos pomoże.

(tutaj jest odnośnie tego jak uszak ma za duzo skóry, jest to powód także do problemów z oczami)
Entropion and ectropion occur in rabbits,
especially in loose-skinned breeds such as the
French lop. Short nosed breeds, such as the
Netherland Dwarf, are prone to inadequate
tear drainage and epiphora due to the conformation
of the lower eyelid. Taut eyelids, a
shallow medial canthal lake or mild medial
lower lid entropion compromise drainage of
tears through the punctum lacrimale. The
natural bend in the nasolacrimal duct at the
lacrimal foramen and at the base of the upper
incisor can be enhanced in flat-faced individuals
with a short, distorted nasolacrimal duct.

oraz:

(rozrost tkanki, może byc patologiczną formą nowotworu. Conjunctival hyperplasia - czyli przerost spojówek)
Hyperplasia of the bulbar conjunctiva results
in a circular flap of tissue that grows over the
cornea.
 The condition can be unilateral or
bilateral and the term ‘precorneal membranous
occlusion’ has been used to describe it.
The aetiology is unknown (Wagner et al.,
1998).
The flap is not adherent to the cornea and
often does not affect vision. Treatment is not
always necessary. Surgical excision is
straightforward but the membrane tends to
grow back within weeks. Extending the
excision to a few millimetres posterior to the
limbus was successful in a case described by
Dupont et al. (1995). Alternatively, postoperative
topical cyclosporin therapy can be used
in an attempt to prevent regrowth.

i info o chorobie Buphthalmii (Choroby wieku niemowlęcego, wzrost płynu wewnątrzgałkowego i konsekwencji rozszerzenia gałki ocznej. Zwany także jaskrę wrodzoną) :

Buphthalmia is an autosomal recessive trait in
rabbits that causes unilateral or bilateral
enlargement of the eyeball with secondary
changes in the cornea. It can occur in rabbits
of any breed. The age of onset is variable.
Changes have been observed in baby rabbits
as early as 2–3 weeks of age (Lindsey and
Fox, 1994). The disease is due to a decrease in
drainage of aqueous humour from the
anterior chamber and a rise in intraocular
pressure. Corneal oedema, conjunctivitis and
increased prominence of the eyeball occur
and, in severe cases, corneal ulceration can
result in rupture and collapse of the eye with
subsequent scarring and healing. The condition
can be unilateral or bilateral. Protrusion
of the anterior chamber gives rise to the term
‘moon eye’ that is sometimes used by breeders
to describe the condition (Bauck, 1989). At
one time, it was hypothesized that vitamin A
deficiency was involved in hereditary
buphthalmos. The theory was tested on
rabbits of the hereditary buphthalmic strain
with various levels of vitamin A. However,
no correlation between intraocular pressure
and serum vitamin A levels could be found
(Fox et al., 1982).

Odnosnie leczenia łzawienia:

Box 11.1 Treatment of epiphora and
dacryocystitis
• Radiography is indicated to confirm or
negate the presence of underlying dental
disease
• Dacryocystography using an iodinated
contrast medium can be used to outline
the nasolacrimal duct
• General anaesthesia is required for effective
irrigation of the nasolacrimal duct. It
is a procedure that can be distressing for
the rabbit
• Irrigation of the nasolacrimal duct should
be done gently. It is possible to cause
soft tissue damage, especially with metal
catheters. Rupture of the duct or lacrimal
sac can occur if excessive pressure is
applied
• It is sometimes necessary to pass a
cannula through the lacrimal foramen to
flush purulent material from the maxillary
section of the nasolacrimal duct. The
lacrimal foramen is illustrated in Figure
11.3
• Bacteriological culture of material
flushed from the nasolacrimal duct aids
antibiotic selection
• After flushing, antibiotic eye drops or
ointment can be introduced into the duct
through the catheter
• Systemic antibiotics are indicated in
severe infections. Parenteral cephalexin
is a useful antibiotic for the treatment of
dacryocystitis, especially in combination
with cefalonium eye ointment
• Long-term topical eye ointment is often
indicated
• Manual expression of pus from the
lacrimal sac two or three times a day can
be helpful. Owners can be shown how to
do this
• A bonded rabbit companion can be very
effective in keeping the lacrimal sac
empty and cleaning fur around the eye.
Licking and cleaning the face is a part of
normal mutual grooming behaviour
• Underlying dental disease needs to be
treated. Diet and husbandry changes are
often necessary.

zródło: "Textbook Of Rabbit Medicine"
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2010, 16:33:23 pm wysłana przez mysza »

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 27, 2010, 16:32:48 pm »
Kitty27 pozwoliła,jak ją biorę na ręce to ona jest bardzo spokojna i mogę z nią robić wiele rzeczy,już nie raz się zdarzało,że trzeba było kłaść ja na pleckach i obcinać futro koło omyka bo to lew i jak futro ma za długie to robią się kołtuny,w zębiska musiałam zajrzeć ale ma ładne ząbki i bardzo równe wiem,że to nie zawsze oznacza tego ,że nigdzie nie tworzy się ew ropień ,ale z tego co wiem wtedy łzawienie oka wygląda inaczej.Co do pyszczka to jasne,że nie otworzyła sobie i pokazała mi zębiska,trzeba było delikatnie jej otworzyć i dopiero wtedy dała mi zajrzeć,ale jakoś nie ma problemu aby np jej coś zakraplać czy dać się obejrzeć,nawet z kąpaniem nie ma problemu jeżeli trzeba umyć omyk bo siedzi sobie w misce ,a przednimi łapkami opiera się o jej brzeg,z czym się nigdy u innych króli nie spotkałam.Jedynie nie da się wcisnąć jej lekarstw ,ale jak podałam jej drugi raz gałązkę pietruszki z juvitem to zjadła.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2010, 16:36:11 pm wysłana przez monika.k »
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 27, 2010, 17:31:55 pm »
Mój Hebabek też ma takie łezki, tylko to są takie kropelki na futerku. Był przebadany na wszystkie sposoby i uznano, że to alergia. Teraz kiedy włączono ogrzewanie i jest suche powietrze problem się nasila. Ma też wyraźny światłowstręt. Mnie dr Lewandowska kazała przemywać delikatnie oczka wodą przegotowaną.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: mleczna łza u królika
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 28, 2010, 15:17:00 pm »
Dzisiaj już nie było ani jednej mlecznej łezki,futro jak zawsze zupełnie suche pod oczkiem nie ma łzawienia ani nic,ale przeniosłam kojec Trusi i Dukata dalej od okna,a bliżej kaloryfera,króliki zazwyczaj lubią chłód ale one już wczoraj polazły pod ciepłe rury od kaloryfera i się grzały,myślę że najszybciej delikatnie się przeziębiła być może nawet przy oknie ustawionym na minimalną cyrkulację powietrza bo wcześniej miały kojec blisko okna,widocznie dla nas ludzi nie jest to wyczuwalne ,a dla nich tak.W każdym razie obserwuje kilka razy na dzień to oczko i jeśli pojawi się jakieś dłuższe łzawienie lub nie mleczna a ropna łza to od razu do weta, na razie podaje juvit i mam jeszcze scunamune i beta-glukan na odporność.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).