Fallen, jesli Twoja uchola tam caly czas przebywa to juz ma grubsze dostosowane do temperatury futerko. Nic jej nie bedzie, wazne zeby miala gdzie sie schowac np. domek z gruba warstwa siana lub slomy.
Moje w zeszlym roku byly na mrozie - 15 , dobrze znosily, tylko ja wode kilka razy dziennie wymienialam bo zamarzala. Dla niewtajemniczonych Tino to lew , a Tobi mieszanka miniaturowa, obydwaj waza 1,7 kg. Maja juz zimowe futro .