Jest wypuszczana, ale bardzo sporadycznie. Jak była młodsza to wypuszczałam ją zawsze jak byłam w pokoju na łózko, ale nauczyła się z niego zeskakiwać i wszystko gryzie :C A ja daje łyżkę stołową rano, jak wracam ze szkoły ok 15 kroje jakąś sałatkę i wieczorem łyżke granulatu. Cały czas ma dostęp do siana, gdy nie ma wody dolewam jej, ale mam wrażenie, że ciągle wylewa, bo ma miske.