Autor Wątek: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego - cz. 1/2  (Przeczytany 111671 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #240 dnia: Październik 23, 2010, 23:15:56 pm »
ais moje sformułowanie "nieeleganckie" dotyczyło pytania skierowanego do Kaśki K. odnośnie mieszanki, a także wymigiwania się od udzielenia konkretnej odpowiedzi na jej pytanie; nie komentowałam sprawy stanu posiadania i związku tego z adopcją królika, miałam jedynie wątpliwości związane z mieszaniem pracodawców w prywatne sprawy pracowników takie jak adopcja królika. Jestem wyluzowana i w ogóle nie uczestniczyłabym w tym temacie, gdyby nie ta kwestia :)


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #241 dnia: Październik 24, 2010, 00:09:50 am »
Katastrofa, zadałam tu pytanie o mieszankę, żeby usłyszec publicznie od Kaski, jakie ma zdanie na jej temat bez sugerowania odpowiedzi.

Nie prowadzę adopcji, ale chciałabym się spytać, czy Kaska K. mówiła pośrednikowi, że będzie nadal królika karmić mieszankami, bo poprzedni je jadł i było dobrze - mimo, że umarł w wieku 4 lat i że "nie będzie jej małolata pouczała jak karmić, bo ona wie lepiej". 

Jak sie do takich informacji mam ustosunkować?

kidslovefruit

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #242 dnia: Październik 24, 2010, 08:18:49 am »
- a może rozważania zacząć od tego, jakie dane macie prawo w ogóle gromadzić (szczególnie, że formularz nie zawiera adnotacji o ochronie danych osobowych)

- nie rozumiem do końca tego, że znowu wracamy do terrarystów, a przecież problem o który się rozbija to to, że para, której nikt chyba o chęć nakarmienia węża nie podejrzewa ma problem z adopcją mimo to.

Moja propozycja:
jeśli są wobec jakiegoś domu zastrzeżenia natury łagodnej (bo umówmy się, że nic z tego co pojawiło się w tym wątku nie wygląda na poważne zastrzeżenia wobec potencjalnych opiekunów) - można to wszystko jasno i rzeczowo wyłożyć i dogadać się.

Np.: Jeśli są wątpliwości co do podawania karmy, planów sterylizacji i śliskiego podłoża (głośników komentować nie będę bo chyba jest jasne, że zakaz posiadania sprzętu nagłaśniającego kosi z 99% mieszkań w których przebywają jakiekolwiek zwierzęta) to można to ładnie napisać, bez żadnych tekstów o znęcaniu się nad zwierzętami i wyłożyć jakie są oczekiwania SPK wobec nowych opiekunów. I może umowa adopcyjna będzie miała taki załącznik w postaci zobowiązania opiekunów do poprawienia czy zmodyfikowania pewnych spraw + umówienie się na jakąś wizytę poadopcyjną. Zgoda na adopcję nie musi być wyrażana w systemie tak/nie - równie dobrze można dodać "zgodę pod warunkiem". No i kwestia podstawowa - chęć adopcji królika (który na allegro chodzi po 30 złotych czyli też jest jak za darmo, to ze dwie paczki lepszych fajek o ile się nie mylę) zamiast kupna  jest wyrazem dobrej woli i jednak o tym przede wszystkim każdy pośrednik adopcyjny powinien pamiętać.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #243 dnia: Październik 24, 2010, 10:05:47 am »
Proszę zakończyć w tym wątku temat adopcji przez Kasię. Wszelkie dalsze ciągnięcie tego tematu będzie skutkowało ostrzeżeniem i kolejnymi jego następstwami. Tyczy się to wszystkich.
Sprawa zostanie rozstrzygnięta indywidualnie przez strony zainteresowane.

Proszę wrócić do tematu, o profilu przyszłego opiekuna, bo to jest sprawa, o której zaczęliśmy dyskusję i która powinna być teraz priorytetem.

Wszelkie posty, które będą w sobie zawierały chamskie uwagi, niekonstruktywną krytykę i będą nie na temat, będą albo edytowane, albo usuwane, a ich autor dostanie ostrzeżenie.

Proszę pamiętać, że po kilku ostrzeżeniach jest ban i brak możliwości logowania się na forum.


Na podstawie rozdziału V punkt 7 podtrzymuję decyzję w mocy --tajniak
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2010, 20:39:20 pm wysłana przez tajniak »

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

kidslovefruit

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #244 dnia: Październik 24, 2010, 10:17:53 am »
Mój post JEST ogólną uwagą na temat procesu adopcyjnego ale trzeba najpierw obniżyć poziom paranoji, żeby to dostrzec.

Problem procesu to NIE TYLKO WĘŻE ALE RÓWNIEŻ ABSURDALNE OCZEKIWANIA, KTÓRE UTRUDNIAJĄ ADOPCJĘ. Czy naprawdę tak ciężko to załapać?

A wypominanie teraz, że chodzi o "profil opiekuna" to odwracanie kota ogonem. Czyli znowu wszystko w podejściu SPK jest super i cacy i trzeba tylko myśleć o tym jakie wy macie oczekiwania. I oczywiście wszędzie węże, węże, węże...
 Zamiast ciągłego krytykowania proszę dać jakieś dobre pomysły, które na pewno zostaną wykorzystane.
Jeśli nie rozumiesz za co ostrzeżenie proszę zapoznać się z tą wiadomością: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10122.msg188056#msg188056

Offline Xal

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Blog
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Perełka, Karmelka
  • Za TM: Pusia[*],Gapcio[*]
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #245 dnia: Październik 24, 2010, 10:29:18 am »
Propozycje przedstawione przez kidslovefruit są w mojej ocenie bardzo ciekawe. Uważam, że trzeba określić jakie dane osobowe są konieczne do podania, tutaj żartów nie ma poprzez przechowywanie danych SPK nakłada na siebie przestrzeganie ustawy o ochronie danych osobowych a z autopsji (administracja sieciami komputerowymi) wiem jak bardzo to może być i jest upierdliwe. O pomyśle kontroli po adopcyjnych już pisałem wcześniej - nikt się do tego nie odniósł.Pomysł z oświadczeniem przy "adopcji warunkowej" jest bardzo dobry. I jeszcze raz powtórzę to co już wcześniej podnosiłem - anonimowa ewaluacja dla inspektorów oraz wymóg konkretnej, rzeczowej odpowiedzi w przypadku braku zgody na adopcje. Unikniemy wtedy sytuacji, w których do adopcji nie dochodzi w kontrowersyjnych sytuacjach. Chyba się ze mną zgodzicie?
"That there’s some good in the world,(...), and it’s worth fighting for."
Zdjęcia moich uszu (22.06.2013)
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9262.msg454719.html#msg454719 oraz https://www.flickr.com/gp/xal66/Z772HU

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #246 dnia: Październik 24, 2010, 10:32:30 am »

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

megana88

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #247 dnia: Październik 24, 2010, 10:32:58 am »
kidslovefruit ma rację. Teraz zacznie się ostrzeganie użytkowników i upomnienia, bo tak najlepiej zagłuszyć istotę problemu. Nie doczekałam się odpowiedzi od Ais na moje pytania...

 Proszę nie mieszać spraw SPK z moderacją forum, na którym powinien być porządek. Proszę stosować się do zasad. Interesujące kwestie odbiegające od tematu proszę wyjaśnić na pw.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #248 dnia: Październik 24, 2010, 10:42:32 am »
Xal, tak kidlovesfruit dala niezłe pomysły i warto się nad nimi zastanowić,  dlatego podalam tez linka do jej wiadomosci :)
Kontrole poadopcyjne wg mnie moglyby zostac wprowadzone, tak jak to mysza pisała, że ot tak sobie wpadł do niej pan z wizyta, aby zobaczyc czy z chomikiem wszystko ok. Nie wydaje mi się, że ludzie, którzy mieliby cos do ukrycia byli oburzeni takimi kontrolami.

Z drugiej strony, wg mnie ocena przyszłych potencjalnych opieknów powinna byc ujednolicona i stosowana przez wszystkich pośrednikow, zeby wykluczyc kwestię subiektywnosci. Mam nadzieje, ze to bedzie wprowadzone.

Dzisiaj przy chwili czasu postaram sie zrobic male streszczenie pomyslow jakie zostaly tutaj przedstawione, aby dyskusja mogla toczyc sie dalej. niezakłocona.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #249 dnia: Październik 24, 2010, 10:53:38 am »
Amy wezmy pod uwagę jeszcze to, że trzeba było by zaznaczyć w dokumentach adopcyjnych, że taka kontrola może zaisnieć. Nie wiem, czy w Polsce można tak robić. Jak pisałam wcześniej gościu zapukał, nie wszedł siłowo na posesje, bo nie ma do tego prawa, zaprosiłam go do przedpokoju (tak to nazwać mogę), zniosłam dna dół chomika z klatką, zobaczył, popisał, podziękował, poszedł. To jest tak jak z osobą (np. ze mną), która wynajmuje dom - ktoś z agencji bez uprzedniego zawiadomienia, nie ma prawa wejść mi do do domu. Można by właśnie wcześniej uprzedzić o kontroli poadopcyjnej listownie czy telefonicznie.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #250 dnia: Październik 24, 2010, 10:56:54 am »
Nie no jasne hehe, nie wyobrazam sobie, ze ktos z spk wpada sila do kogos :P wlasnei chodzilo mi o przeprowadzenie tego w taki sposob o jakim piszesz.. Wzmianka o takiej kontroli musi byc konieczna w formularzu, zeby ludzie byli swiadomi.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Xal

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Blog
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Perełka, Karmelka
  • Za TM: Pusia[*],Gapcio[*]
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #251 dnia: Październik 24, 2010, 10:58:48 am »
Myślę, że z prawnego punktu widzenia nie ma konieczności wcześniejszego uprzedzania. Wpiszmy po prostu punkt w formularzu, że potencjalny właściciel wyraża zgodę na przeprowadzenie powiedzmy 3 takich wyrywkowych kontroli w przeciągu 2 lat i już. Odmowa np.2 skutkuje rozwiązaniem umowy. Amy: i to nie wzmianka ale wyraźnie podkreślone :)
"That there’s some good in the world,(...), and it’s worth fighting for."
Zdjęcia moich uszu (22.06.2013)
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9262.msg454719.html#msg454719 oraz https://www.flickr.com/gp/xal66/Z772HU

kidslovefruit

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #252 dnia: Październik 24, 2010, 11:25:44 am »
i jeszcze o konieczności feedbacku w przypadku odmowy adopcji:

osoba, która chce królika i tak go będzie miała. Może adoptować z allegro czy gumtree, może kupić w sklepie albo od hodowcy. Jeśli nie uzasadnicie - i to w miły i pojednawczy sposób jakiego typu uchybienia widzicie, to te potencjalne błędy zostaną przerobione na króliku z innego źródła. A nie o to chyba chodzi. Wiem, że jest na świecie trochę psychopatów, którzy potrafią odrąbać psu głowę siekierą, ale mam jednak poczucie, że zła opieka w większości przypadków pochodzi z niewiedzy dotyczącej tego jak powinny wyglądać właściwe praktyki oraz z niewiedzy na temat specyfiki danego gatunku. Uważam, że lepiej byłoby gdyby więcej adopcji przechodziło przez SPK a nie przez schroniska czy aukcje właśnie przez ten potencjał edukacyjny.

A więc każda adopcja mogłaby kończyć się pismem od SPK, w stylu:
a) nie mamy żadnych zastrzeżeń, przypominamy, że w przypadku problemów można szukać informacji tu i tam, kontaktować się z tym i z tym.
b) opiekun spełnia większość wymagań adopcyjnych, ale mamy zastrzeżenia do następujących kwestii (np. chęć karmienia mieszanką) - do tego wyjaśnienie DLACZEGO jest to złe dla królika. Tekst zobowiązania do poprawienia tych spraw co do których są zastrzeżenia do podpisu przez adoptującego. Umówienie się wstępne na spotkanie poadopcyjne - ale też nie koniecznie w tonie "sprawdzimy czy się stosujesz", ale też po to, żeby wyjaśnić wszelkie wątpliwości opiekuna co do właściwej opieki itp.
c) decyzja jest odmowna i osoba, która wykazywała chęć adopcji dostaje wyjaśnienie co jest nie tak i dlaczego to jest tak ważne.

No i właściwie dlaczego nie miałoby być możliwości odwołania się od decyzji odmawiającej adopcji. Jeśli ktoś dostaje np wyjaśnienie powodów i ma poczucie, że na przykład jego słowa zostały źle zrozumiane albo zaszło jakieś nieporozumienie to powinno to być bardzo dobrą podstawą do odwołania się od decyzji. Ludzie nie są nieomylni.

A jeśli chodzi o niedobór osób zajmujących się pośredniczeniem w adopcjach - to czy na pewno nie można zrobić po prostu zwykłego naboru ludzi? Szkolenia itp? Znam środowisko wrocławskie i wiem, że jest trochę osób, która pomaga w różnych kwestiach związanych ze zwierzętami więc nie ma powodów dla których nie można by pomagać i SPK.
 

* jeśli chodzi o kontrole: chyba jednak lepiej zapowiadać. Chyba, że ma się tyle osób zaangażowanych, że będą chodzić i chodzić i liczyć na to, że ktoś akurat będzie w domu.

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #253 dnia: Październik 24, 2010, 11:37:13 am »
megana - zapytałaś o mój stosunek do mieszanek i dlaczego mówiłam, że czasem mozna podawać.

Jak wiesz, mieszanka nie jest trucizną, której nie wolno podać w ogóle, bo cos sie stanie, zaleta mieszanki jest to, że jest tania.

Miałaam interwencję, na której było 40 królików w stajni - nie stać nas było na odebranie tych królików, sprawa została załatwiona polubownie, króliki w stajni zostały i systematycznie poprawialismy im warunki: właściciel sumiennie sie do tego stosowal i stosuje, wprowadza wszystkie poprawki w miarę możliwości, jest otwarty na wspołprace.

Króliki nie są ani na sprzedaż ani hodowane w niecnym celu - po prostu się niekontrolowanie rozmnożyly.

Obecnie od kilku juz miesięcy wszystkie króliki sa posegregowane, nie ma mowy o dalszym rozmnożeniu.

problemem jest wyzywienie tych krolikow - właściciela nie stac na granulat, nas tez nie stac dla az takiej ilosci krolikow - wyzywienie granulatem Versele Laga kosztowałoby bardzo dużo - możecie sami policzyc, ile miesiecznie granulatu zje 40 doroslych królików (miniaturek).

Tak więc postulowałam zakup mieszanek i tanszego granulatu, aby króliki przetrwały najbliższe miesiące - była grozba smierci głodowej, poniewaz nie mialy nic oprocz siana i slomy i czasem pszenicy.

Tak więc w sytuaci wyzszej koniecznosci kroliki ddostają obecnie mieszankę, wszystkie zyskaly prawidlowa wagę, nie sa juz za chude, zaden nie umiera, obecnie wszystkie samce są kastrowane, aby kroliki polaczyc w kilka duzych stad.


Tak więc w takich trudnych przypadkach, kiedy w grę wchodzą kroliki, ktore juz maja wlasciciela i jest wizja stopniowej poprawy ich losu - mieszanka stanowi najmniejszy problem i zostanie stopniowo wyeliminowana na rzecz granulatu. Jestem swiadoma tego, ze uzycie mieszanki nie jest rozwiazaniem idealnym, ale chwilowo ratuje kroliki od smierci głodowej, poza tym akurat te kroliki mieszkaja na wsi, więc mają nielimitowany dostęp do siana i słomy i z tego dostepu chetnie korzystają.

Natomiast w przypadku adopcji jednego krolika do domu docelowego, wymagania mogą być z owodzeniem wyzsze, bo nie ograniczają tego juz takie kwestie jak powyzsze.

To na takiej zasadzie - mamy dużą grupe ludzi, ktorej grozi smierc glodowa - lepiej im podac tani fast food niz nic, fast food to nie jest dobre rozwiazanie, ale chroni przed smiercia glodowa i daje czas na stopniowe poszukiwanie rozwiazania problemu i na rozwiazywanie go.

// Z racji tego, że jestem tylko modem, a ais jest administratorem nie mogę jej z przyczyn czysto technicznych dać ostrzeżenia. dlatego robię to tutaj: Iwona proszę stosuj się do zasad i nie rob offtopu, sprawę mogłaś wyjaśnić na PW. - Amy

// Administratorzy też nie mogą wstawiać ostrzeżeń innym administratorom i moderatorom. --tajniak
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2010, 20:53:30 pm wysłana przez tajniak »

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #254 dnia: Październik 24, 2010, 11:43:33 am »
Nawiązując do pytania o ochrone danych osobowych - zarówno w formularzu jak i w umowie adopcyjnej jest przecież zawarta klauzula brzmiąca:

"Potwierdzam zgodność informacji podanych w niniejszym formularzu  z rzeczywistością.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w formularzu adopcyjnym wyłącznie do wewnętrznej wiadomości i realizacji celów regulaminowych Stowarzyszenia Pomocy Królikom, zgodnie z ustawą z dnia 1997.08.29 o ochronie danych osobowych Dz. U. Nr 133 poz. 833."

Dane przechowywane są zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych - w bazie danych chronionej zakupionym przez nas certyfikatem https oraz w szafie pancernej zamykanej na zamek gerda w naszym biurze. spelnia to ustawowe wymogi i akurat GIODO może do nas z powodzeniem przychodzić na kontrolę.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #255 dnia: Październik 24, 2010, 12:00:32 pm »
No i właściwie dlaczego nie miałoby być możliwości odwołania się od decyzji odmawiającej adopcji. Jeśli ktoś dostaje np wyjaśnienie powodów i ma poczucie, że na przykład jego słowa zostały źle zrozumiane albo zaszło jakieś nieporozumienie to powinno to być bardzo dobrą podstawą do odwołania się od decyzji. Ludzie nie są nieomylni.

A co w takich sytuacjach zrobic z ludzmi, którzy uważają, że w ich odczuciu wszystko jest idealne i jakiekolwiek powody odmowy będą dla nich zbyt błahe i nie przyjmą ich do wiadomości? Takie osoby tez się zdarzaja.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Kaśka K.

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #256 dnia: Październik 24, 2010, 12:09:25 pm »
Katastrofa, zadałam tu pytanie o mieszankę, żeby usłyszec publicznie od Kaski, jakie ma zdanie na jej temat bez sugerowania odpowiedzi.

Nie prowadzę adopcji, ale chciałabym się spytać, czy Kaska K. mówiła pośrednikowi, że będzie nadal królika karmić mieszankami, bo poprzedni je jadł i było dobrze - mimo, że umarł w wieku 4 lat i że "nie będzie jej małolata pouczała jak karmić, bo ona wie lepiej".  

Jak sie do takich informacji mam ustosunkować?

O, zabiłam królika podając mu mieszanki. Szkoda słów. Nie wiem, co Aneta przekazała, ale jeśli skłamała, że powiedziałam, iż będę karmić królika mieszankami i nie będzie mnie małolata pouczać, to po co w ogóle było to spotkanie, przecież mogła oszczędzić kasę na bilecie tramwajowym i całą rozmowę sobie wymyślić.

I dla informacji wszystkich, temat wcale NIE JEST rozwiązywany poza forum. Nie mogę się doprosić o odpowiedź od Julity. SPK nie przyjmuje krytyki, próbują zamknąć nam usta i idą w zaparte, że mają rację. Mój post zaraz zostanie usunięty i jest to właśnie Wasze podejście do sprawy. Żenada.
Proszę trzymać się jasno określonych zasad.

Proszę również rozgraniczać sprawy SPK z moderowaniem forum. Każdy moderator musi dbać o porządek na forum i to staramy się właśnie robić, nie mając na względzie interesu żadnej ze stron.

Administrator: Pytania zostały przekazane na wewnętrzną listę dyskusyjną w celu wyjaśnienia.
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2010, 12:40:44 pm wysłana przez ais »

Łukasz M.

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #257 dnia: Październik 24, 2010, 12:45:48 pm »
Na to co dzieje się na tym forum brak mi słów! Opisze po krótce Wasze zachowanie. W puntach. Tak by każdy mógł zrozumieć.

1. Brak jasnej odpowiedzi, zarówno na forum (tylko jakieś dziwne sugestie ais na temat karmienia - przypominam - napisaliśmy jasno w formularzu adopcyjnym, że nie będziemy karmić królika mieszankami, informowaliśmy o tym także pośrednika i inspektora) i mailach - pośrednik nie podał nam żadnego argumentu prócz własnej urażonej dumy

2. Dawanie ostrzeżeń ludziom za krytykowanie SPK. Moim zdaniem to świadczy o tym, że nie macie argumentów w tej dyskusji i w całej organizacji coś działa nie tak. Blokujecie ludziom usta, cenzurujecie forum, jak w najgorszych czasach komunistycznego reżimu. Im też brakowało argumentów! Pierwszy raz widzę coś takiego na jakimkolwiek forum! Nikt tu nikogo nie obraża, nikomu nie ubliża. Dyskusja odbywa się na argumenty. Zupełnie nie rozumiem waszego zachowania. To skandal.

3. Reagujecie alergicznie gdy pisze się o Was na innych forach! Czego oczekujecie skoro tutaj jest cenzura na miarę PRL-u. Fora i Internet zostały stworzone właśnie po to by zapewnić ludziom wolność wypowiedzi. Jeżeli ktoś tego nie rozumie znaczy, że nie potrafi żyć w nowoczesnym społeczeństwie. Nie mówiąc o prowadzeniu i działaniu w jakichkolwiek organizacjach.

4. Macie niedookreślone zasady adopcji, w których jedna osoba może nadużywać swojej władzy, w zasadzie niczym bóg decydować o losie zwierzaka. I co więcej chętnie z tego korzysta. To nie fair wobec tych biednych zwierzątek. Mimo to nie chcecie się poprawiać. Pani prezes pisze o zaostrzeniu procedury. Chyba nie wie ile jest bezdomnych zwierząt. Ile każdego dnia w schroniskach się usypia tylko i wyłącznie dlatego że nie ma ich gdzie trzymać i czym karmić. To woła o pomstę do nieba.

5. W innych topikach macie gdzieś że ktoś pisze offtopy. To potwierdza tylko fakt, że w tej sprawie brakuje Wam argumentów. Unosicie się dumą. To nie jest moim zdaniem idealny wzór działacza czy wolontariusza. To wzór niedojrzałego człowieka, który otrzymał jakąkolwiek władze i teraz dobrze się nią bawi.

6. Nie będę się już rozpisywał na temat tego jak zostaliśmy potraktowani podczas procedury adopcyjnej. Jako mordercy królika potem jako ludzie którzy znęcają się nad zwierzętami, aż w końcu jako osoby nieodpowiedzialne. Przypominam mamy 26 i 27 lat, wychowaliśmy wiele zwierząt, działamy lub działaliśmy w rozmaitych fundacjach i wolontariatach, opiekujemy się chorym dzieckiem w ramach fundacji, pracujemy w dobrych firmach, na odpowiedzialnych stanowiskach, zarabiamy bardzo przyzwoicie. Mamy własne mieszkanie. Ocenę czy królikiem możemy się opiekować czy nie pozostawiam Waszym sumieniom. Choć może zbyt naiwnie.

To wszystko sprawia, że coraz bardziej wątpię w Waszą czystą statutową działalność, która przynosi królikom jakiekolwiek korzyści. Wygląda na to, że stworzyliście sobie grupkę wzajemnej adoracji pod cieplutkim szyldem stowarzyszenia. Niestety stowarzyszenia nie są niczyją własnością, są dobrem ogólnym. Nie możecie go traktować jak swojego własnego folwarku!!! To niezgodne z definicją działalności stowarzyszeń jako takich. Mam nadzieje, że znajdą się ludzie którzy to zrozumieją i będą w stanie przemówić Wam do rozsądku.

A królika adoptujemy z innego źródła, takiego które rzeczywiście ma czyste intencje i chce pomagać bezdomnym zwierzakom. W SPK nie zauważyłem takowych.

I nie musicie dawać mi ostrzeżenia. Ostrzegam sam siebie. Nie będę już nic tu pisał. Szkoda czasu. Opisze tą sytuacje gdzie tylko się da, poza tym niedołężnie prowadzonym forum.
 Proszę trzymać się jasno określonych zasad i nie odbiegać od tematu.

Powtórzę się: Proszę również rozgraniczać sprawy SPK z moderowaniem forum. Każdy moderator musi dbać o porządek na forum i to staramy się właśnie robić, nie mając na względzie interesu żadnej ze stron.

zgr

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #258 dnia: Październik 24, 2010, 12:50:32 pm »
Istotnie, jak ktoś chce królika, szynszyla czy innego szczura to znajdzie możliwość by takie zwierze pozyskać.

Adopcje to genialna sprawa ale nie ma co robić wielkiego zadęcia, machiny biurokratycznej, wypisywania setek
rubryczek (ciekawe czy jest taka o statusie małżeńskim, ilości metrów kwadratowych WC czy średnim zużyciu
środków czystości na miesiąc ?). Wiadomo, że papier zniesie wszystko ale po cóż mnożyć byty ponad miarę ?

Adopcje to z jednej strony piękna sprawa pomocy potrzebującym zwierzętom z drugiej możliwość otrzymania
nie tylko uszatego serduszka ale i fachowego wsparcia od ludzi którzy na prawdę znają się na temacie. I na to
bym kładł nacisk a nie na kontrole, zalecenia, formularze i świstki. I z doświadczenia wiem, że takie wsparcie
jest o wiele wiele ważniejsze dla człowieka i zwierzęcia.


kidslovefruit

  • Gość
Odp: Dyskusja na temat systemu adopcyjnego
« Odpowiedź #259 dnia: Październik 24, 2010, 12:56:21 pm »
 :bukiet


// Zakaz
7.   wysyłania postów zawierających m.in. same emotikony, jednowyrazowe wypowiedzi oraz pisania postów nie wnoszących nic do tematu;

Proszę mieć na względzie ten punkt regulaminu na przyszłość - Amy
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2010, 13:12:42 pm wysłana przez Amy »