króliki w domu samotnej matki w Warszawie

[Magdalena28]

Witam zalogowałam się specjalnie na forum aby uzyskać jakąś pomoc. Około dwóch tygodni temu byłam w domu samotnej matki Monar na Białołęce w Warszawie żeby oddac troche rzeczy w darze. Oprócz kobiet i dzieci przebywaja tam takze dwa króliki jeden baranek drugi rex(chyba). Niestety króle przebywaja na podwórku maja zagrode ok. 2mx 3m.  nie maja żadnego schronienia przed deszczem. Do jedzenia dostaja tylko kolby kukurydzy i ziarna slonecznika. Nie wiem jakiej są płci. Są umiejscowione w odległości metra od bardzo agresywnego psa który żyje w równie nędznych warunkach. Pytałam strazy miejskiej oraz strazy dla zwierzat, ale dopoki zwierzakom nie dzieje sie fizycznie krzywda nie maja powodu do interwencji. Napisałam maila do spk niestety moj mail nie doczekal sie żadnej odpowiedzi, pozostawiłam też nr telefonu i nadal cisza. Robi się coraz zimniej. Ciężko mi sobie wyobrazic noce tych stworzeń kiedy temperatura spada już do zera:( Jeżeli ktoś z Państwa ma pomysł i chęć jak pomóć tym zwierzakom prosze napisać. Kobiety które tam mieszkają nie radza sobie z własnym życiem co dopiero mówić o trosce o mniejszych przyjaciół. Liczę na jakiś odzew Pozdrawiam Magda

[megana88]

Czy w tej sprawie podjęto juz jakieś kroki? (pytam osoby z SPK)

[maro]

Pani Magdaleno, jeżeli oddadzą Pani króliczka, a np Megana zechce go przechować, chętnie poprowadzę adopcję.

[megana88]

Ja myslę, że skoro mają zagrodę to nie oddadzą, zawsze to "atrakcja" dla dzieci...

[misia01]

Szkoda by było gdyby na zimę zostały na dworze

[Nuna]

Na dzisiaj dopoki sie cos dla nich nie znajdzie to moze ktos zalatwi drewniana budke np. ze skrzynki po owocach lub psia buda tez moze byc, duzo slomy do srodka i siana, bedzie im cieplo, same wybiora gdzie beda chcialy przebywac.

[misia01]

Dobry pomysł,taki domek z duuużą ilością słomy i pachnącym siankiem
Królikom na pewno byłoby cieplutko

[Amy]

Magdaleno, z tego co mnie poinformowano, to odpowiedz dostałaś - sprawdz jeszcze raz, bo moze przypadkiem została ta wiadomosc potraktowana jako spam. Sprawa jest analizowana.
Mam nadzieje, że niedługo będzie wiadomo co dalej z królikami

[Magdalena28]

dzieki za odzew.. Niestety kilkakrotnie sprawdzałam pocztę i żadnej odpowiedzi nie otrzymałam. Proszę o ponowne przesłanie odpowiedzi. Gdybym mogła w czymś pomóc proszę o kontakt

[misia01]

Z tego co wiem ma być tam robiona interwencja

[ais]

Magdaleno, ponizej wrzucam wykaz osrodkow pomocy społecznej, czy możesz podac tu, ktory to jest dokladnie adres?

http://www.bratalbert.cp.win.pl/informator/maz.html#k



edit: połączyłam z  niższym postem:

czy to jest ten adres?

Rodzaj: schronisko     Miejsc: 360
Adres: 03-054 Warszawa ul. Czajki 2    Telefon: 0-22 811-74-63
Specjalizacja:  rodziny, kobiety z dziećmi, samotne matki
Prowadzący: MONAR

[kucharz19]

Magdalena28, pierwsza kwestia to taka, że nie ma takiego adresu jak: ul. Skieradowska 2. Więc tym samym nawigacja mnie tam nie pokieruje. Jest natomiast ulica: ul. Skierdowska 2. Natomiast pod tym adresem jest bodajże 7 domów. Warto by napisać o jaki dom chodzi.

Podawanie poprawnych adresów zawsze przyśpiesza sprawę

Ps: przez ogłaszanie tego typu spraw na forum, zamiast napisać kolejnego maila  z zapytaniem co się w danym temacie dzieje, muszę później marnować czas na czytanie forum i tłumaczenie się każdemu po kolei co do tej pory zrobiłem z tą sprawą . Niestety spływa do mnie tyle maili, że na przeglądanie forum mam bardzo mało czasu.

[ais]

Magdalena podawala taka ulicę?

to ja mam tutaj cos takiego:

http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/263622

CENTRUM SAMOTNYCH MATEK Z DZIEĆMI STOWARZYSZENIA „MONAR”
ul. Skierdowska 2, 03-054 Warszawa     Białołęka
tel. 814 00 43
450 miejsc dla kobiet (w tym starszych i samotnych) oraz dzieci. Nocleg, całodzienne wyżywienie, środki czystości.

czy to ten adres?

[kucharz19]

To nie jest ten adres. Sprawa przekazana do realizacji. Proszę przekazywać wszystkie informacje na interwencje@kroliki.net


Edit: nie chcący zamknąłem wątek... już jest otwarty z powrotem.

[Amy]

Moze to jest ta ulica i ten dom, a roznica w nazwie ulic to literowka? oprocz tego a w nazwie podanej przez Magde reszta by sie zgadzała.

[kucharz19]

Amy, problem w tym że pod tym adresem jest 9 domów: Pomocna Dłoń, Ostoja, Promyczek i Słoneczko, Dobro Dziecka, III Wiek, Zacisze, Oaza, Daj Serce Dziecku, Radość Dziecka.

Według Stowarzyszenia MONAR znajdują się pod tym samym adresem...

[ais]

a z tego, co widze, kazdy ma inny telefon i te telefony albo nie dzialaja albo czasowo wylaczone, nie jest to wszystko takie proste. trzebba bedzie tam jechac w ciemno osobiscie, bez sensu by bylo wysylac nawet jakies pismo, bo nie wiadomo, do kogo.

[kucharz19]

dlatego piszę o tym już KOLEJNY raz, że mamy niekompletne zgłoszenie.

Ps: pisałem już na grupę interwencyjno-adopcyjną, że telefony są powyłączane, albo nie działają. Ja też nie mam zamiaru tam jechać i błądzić, bo niestety auto w naprawie. Jestem zdany na komunikację miejską. Dlatego ważne jest aby przed jakimkolwiek zgłoszeniem interwencji i robieniem później szumu zapoznać się z tym: http://interwencje.kroliki.net/page.php?3 tj

"Informacje dotyczące zgłaszania interwencji:

Interwencje przyjmowane są w godzinach pracy biura. Grupa interwencyjna działa w miarę potrzeb interwencyjnych (czasami nawet całą dobę).
Interwencje można zgłaszać przez dyżurnego (telefonicznie), mailowo, bądź pisemnie.

Każde zgłoszenie mailowe lub pisemne musi być opatrzone Imieniem i Nazwiskiem (zgłaszającego), dokładnym adresem i ew. numerem telefonu i maila wraz z opisem sytuacji. W piśmie (mailu) należy podać również dokładny adres gdzie ma się udać patrol. Jest to potrzebne w celu szybkiego dotarcia i zlokalizowania miejsca, gdzie mamy podjąć interwencje."

Znacznie to wtedy przyśpiesza rozwiązywanie sprawy.

[kucharz19]

W załączniku przesyłam zdjęcia satelitarne tego terenu gdzie jest ten Monar. Zdjęcia są z 16 kwietnia 2009 roku. Nie widać na zdjęciach, żeby cokolwiek tam było, chyba że ten Dom Samotnej Matki powstał później.

[załącznik usunięty przez administratora]

[ais]

jezeli to jest ten rejon, to prosze Magdalene o pobranie zdjęcia, przerobienia go w paincie i zaznaczenia czerownym krzyzykiem, gdzie znajduje sie zagroda z krolikami :0

[kucharz19]

Iwona, nie wiem czy widzisz, ale tam jest jedynie magazyn i różnego typu maszyny...! wyobrażasz sobie żeby w tej hali produkcyjnej spały kobiety?

PROSZĘ O PILNE UZUPEŁNIENIE ZGŁOSZENIA!

[Magdalena28]

Witam w odpowiedzi na posty. W mailu który do państwa wysłałam pozostawiłam nr telefonu. Można było także napisać do mnie maila.. Następnie zrobiłam literówkę w nazwie ulicy mój błąd. Moi drodzy być może pod tym adresem jest zarejestrowanych kilka nazw stowarzyszeń monaru, ale sprowadza się to do zbiorowiska baraków. Telefon odłączony jest tam od dawna także nie ma możliwości żeby się dodzwonić. Kolejna sprawa baraki te mieszczą się koło budowy i kilku magazynów i proszę mi wierzyć, że w porównaniu do miejsca gdzie śpią te kobiety to te magazyny prezentują się całkiem dobrze. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie we wtorek lub środę jadę tam podrzucić kilka rzeczy więc gdyby co mogę pokazać drogę lub zabrać autem. Co do pomysłu wysyłania tam pism nie uważam żeby to była dobra koncepcja bo biorąc pod uwagę kompletny brak kierownictwa(nie licząc jednej pani kierowniczki) sądzę, że to poprostu nic nie da. I szanowny Panie Michale nikt tu nie robi szumu... Jeżeli nie mogłam się do państwa dodzwonić i nie otrzymałam odpowiedzi na maila uznałam, że forum jest jedyną formą uzyskania pomocy.

[Anika]

zwierzat sie pewnie zabrac nie da, ale moze zrobmy zrzute na ocieplona budke z sianem czy cos takiego?

[Blacky]

Bardzo dobry pomysł. Ja się chętnie podzielę swoim sianem. Na ocieplenie, to to siano nie musi być chyba super jakości? Mogę skoczyć do marketu i kupić dodatkowo trochę tych tanich prasowanych. Pozostaje kwestia dostarczenia tych rzeczy. Obawiam się, że do środy się z tym nie ogarnę, ale pewnie budka też się do tego czasu nie pojawi.

[Anika]

przyznaje sie bez bicia, ze wysiadam czasowo, ale jak SPK cos wgjasni - faktyczne miejsce pobytu uszysk, ich warunki, info o tym, czy przypadkiem nie moga byc wziete do srodka na zime - to ustalmy jak najszybciej wspolnie na forum wysokosc zrzuty i poprosmy ladnie (SPK?) o zakup i dostarczenie?

[Anika]

Bardzo dobry pomysł. Ja się chętnie podzielę swoim sianem. Na ocieplenie, to to siano nie musi być chyba super jakości? Mogę skoczyć do marketu i kupić dodatkowo trochę tych tanich prasowanych. Pozostaje kwestia dostarczenia tych rzeczy. Obawiam się, że do środy się z tym nie ogarnę, ale pewnie budka też się do tego czasu nie pojawi.

mysle, ze takie siano sie nada na stowke, pod nie trzeba dac mnostwo gazet - rewelacyjnie izoluja.
Cholera, jak juz sie wszystko ustali, to jeszcze trzeba pomyslec chyba o granulacie normalnym, szczegolnie na zime...

http://allegro.pl/buda-dla-kota-xs-ocieplona-budy-dla-kotow-psa-i1245406473.html
http://allegro.pl/buda-dla-kota-ocieplona-producent-i1274253124.html
http://allegro.pl/anpol-buda-dla-kota-producent-ocieplona-i1275505166.html
pierwsza wydaje mi sie najrozsadniejsza...


//Bardzo proszę o nie pisanie kilku postów pod sobą i używaine opcji "Modyfikuj" --Blacky

[Magdalena28]

gdyby trzeba było cokolwiek podrzucić to nie ma problemu

[Blacky]

Bardzo podoba mi się ta 1 buda - jeśli będzie na nią zbiórka, to na pewno dam grosik. Sianko oczywiście też aktualne.
I może tym paniom też będzie troszkę milej, jak coś ładnego będą miały na podwórku. Może to niewiele, ale ja bym się uśmiechnęła patrząc na taką budkę.

[ais]

Możnaby zaprojektować własną bude, z jakims tunelem przed wejściem, bardziej ocieploną stryropianem ze wszystkich stron i z mozliwoscia otwierania od gory w celu posprzatania, dodatkowo w srodku mozna by zrobic jakies komory powietrzne czyli quasi strych i tak samo sciany podwójne z powietrzem posrodku, zeby uzyskac wyzsza temperaturę, jesli sie w srodku zgromadzi kilka krolikow. czy ta buda dla kota nie jest za mala? nie wiem, ile tych krolikow jest, ale chyba kilka?

Proponuje, abysmy stworzyli projekt idealnej cieplej budy dla krolikow na zime, aby go wykorzystywac w przyszlosci w takich wypadkach i zeby podrzucic jakiejs firmie do produkcji.

[Amy]

Gdzies na forum jednak uzytkowniczka dawala projekt domku dla królików . Mozna go jakos zaadaprować dla celów budowy "budy" .. Chociaz wiecie co najprościej to moze zrobić taką budkę z pleksji (plastikowych płyt)? Pociąć płytę na odpowiednie kawałki, zrobić dobrą izolację, boki pospinać nitami i kątownikami i buda jak murowana .. Z drewnem moze byc za duzo zachodu. No chyba, ze chcecie kupić.

[Anika]

jezeli macie kogos uzdolniongo manualnie w szeregach - no problemo. Jezeli nie, obawiam sie, ze czasu na bawienie sie w projekty moze byc malo. W nocy mamy juz minus. Ale najpierw trzeba wiedziec ile ich jest i czy sa...

[Magdalena28]

moi drodzy widziałam właśnie prognoze pogody i w czwartek ma w warszawie padac deszcz ze śniegiem. Czy ktoś z spk pojedzie do tego czasu zorientowac sie w sytuacji? i Panie Michale to jest ten adres CENTRUM SAMOTNYCH MATEK Z DZIEĆMI STOWARZYSZENIA „MONAR”
ul. Skierdowska 2, 03-054 Warszawa     Białołęka
tel. 814 00 43 przecież tam byłam...
Co do budy to świetny pomysł, ale tam trzeba też pomysleć o wymianie ogrodzenia bo to ktore jest nie zapewnia żadnego bezpieczeństwa. Mam cichą nadzieję, że może te dziewczyny zabraly jednak uszaki do domu. Jeżeli są pod dachem to dowóz jedzenia np dwa razy w miesiącu nie byłby dla mnie żadnym problemem

[Magdalena28]

kiedy ja byłam były dwa

//Bardzo proszę o nie pisanie kilku postów pod rząd i używanie opcji "Modyfikuj"--Blacky

[ais]

wg mnie nie ma co kombinowac tylko im te króliki zabrac wytlumaczywszy, ze nie ma tam warunków na trzymanie ich na zewnatrz, wiecej zaplacimy za budę i kombinowanie z jedzeniem niz za chwilowe przetrzymanie ich w Animie do czasu az sie znajdzie dom tymczasowy, jesli to tylko dwa króliki.

Michał, czy pojechałbys tam do czwartku i dyplomatycznie zabral króliki?

[Blacky]

Szkoda będzie zbierać im króliki. Ale jeśli nie ma wyjścia, to trudno.
Jeśli wróci sprawa budy, to ja ciągle zgłąszam chęć pomocy.

[Anika]

no to sprobujcie - jak sie uda je wziac, super (bo zima ma byc niezla...), jak nie - tez nadal deklaruje zrzute na bude.

[Magdalena28]

widzę ze z spk nie ma reakcji, jestem rozczarowana bo zaproponowałam nawet, że podwiozę na miejsce i nic. Ja jadę jutro po pracy czyli o 15. Jeżeli do tego czasu jednak ktos sie zdecyduje prosze napisac na adres magdalena813@wp.pl jezeli nikt sie nie zglosi napisze jak wroce co tam zastałam

[Amy]

Madziu niestety nie każdy zagląda na forum regularnie..

[Magdalena28]

no rozumiem tylko nie wiem co mam teraz robic? jest zimno i jezeli zastane tam kiepska sytuacje to co??

[Kitty27]

Magdalena, ale czy oddadzą ci króliki bez problemu? Jeśli tak to czy możesz ich zabrać do siebie chociażby na DT? Mam nadzieję, że jednak ktoś z SPK z Warszawy odezwie się do Ciebie, a próbowałaś jeszcze raz zadzwonić do kogoś ze SPK?

[misia01]

A dzwoniłaś jeszcze raz na interwencje może ktoś pojedzie po nie,jakbyś mogła je zabrać to super by było,chociażby do czasu aż przyjedzie ktoś z SPK

[Ola_19]

jutro w domu samotnej matki pojawi się Ais

[Kitty27]

super, w każdym razie trzymam kciuki i czekam na wieści.

[misia01]

super!!!

[ais]

Na razie postanowiłam sama tam pojechać, jadę jutro około 11stej z koleżanką spoza SPK jako wsparcie, jeśli słuch po mnie zaginie, to znaczy, że mnie tam porwano wśród tych magazynów i baraków. Wezmę dwie klatki 75tki na wszelki wypadek - jeśli da sie króliki przenieść do budynku oraz 2 transporterki - jeśli trzeba będzie zabierać. W razie czego - jeśli je odbiorę - to pojadą do Animy.

[ais]

sprawa załatwiona pozytywnie. nie trzeba było królików odbierać.

kiedy przyjechałam okazało się, ze w zagrodzie jest drewniana buda, druga taka sama buda stała gotowa kilkanaście metrów dalej, ładne małe budy z malymi wejściami.

właścicielką królików jest kierowniczka ośrodka, studentka psychologii, kobieta około 40stki.

Wydałam jej dwie klatki 70tki, trochę siana, granulatu i żwirek, do tego 2 rodzaje broszurek o opiece nad królikami - w znacznej liczbie, do rozdania pozostałym osobom.

Kobieta króliki obiecała zabrać pod wieczór do budynku, mowi, ze i tak zamierzala niedlugo to zrobic, nie spodziewala sie, ze we czwartek ma sie gwaltownie pogorszyc pogoda. Mam jej nr komórki, Magdalena z kolei będzie monitorowac postępy.

[Anika]

na takie wiesci czekalam

[misia01]

No to całe szczęście

[ais]

Dodam, że króliki wyglądały bardzo dobrze: błyszczące futro bez wyłysień, waga prawidłowa, oczy ładne, króliki były skoczne i żywotne. Do uszu nie zaglądałam, nie sprawdzałam zębów ani pazurków. Myślę jednak, że przebywając w zagrodzie miały możliwość ścierania pazurków, natomiast ich waga - nawet większa niz prawidłowa, nie sugerowała problemów ze zgryzem.

Dojazd do tego miejsca to faktycznie podróż na koniec świata, bez samochodu ciężko tu dotrzeć - środek lasu na północnym końcu Warszawy.

[Magdalena28]

Witam  bardzo dziekuję za pomoc. Za ok dwa tygodnie jade  tam z kolejna dostawa darów takze zerkne co i jak u kroliczkow
pozdrawiam