Przepraszam, ze sie tak dlugo nie odzywalam, ale to z braku czasu. Zrobilismy taki podzial granulatow, a nie inny oceniajac skladniki jakie zawieraja. Czy ktos z forumowiczow podaje swoim krolikom fasole lub soje ? Nie, a czemu przymykacie na nia oko jesli jest w granulacie ? Bo zmielone i nie widac ? To samo ze zbozami.
Na opakowaniu jest napisane : granulat nie zawiera cukru, co widze w skladzie, melasa - dla laikow, to jest gesty syrop, w 50% sklada sie wlasnie z sacharozy, jest to odpad przy produkcji cukru.
Niektore skladniki sa rakotworcze jak np. weglan kobaltu czy trujace jak siarczan miedzi. Mam to przemilczec , przeciez dobro naszych ucholi jest dla nas bardzo wazne.
Moim zadaniem jest otworzyc opiekunom oczy. Nie wszystko co drogie jest dobre, nie wszystko co ladne i zdrowo wyglada jest faktycznie takie jak bysmy chcieli. Nie wszystko co producent pisze jest prawda. W koncu w gre wchodza miliony: dolarow, euro, zlotowek....
Nie odezwalam sie nic w pewnym dziale gdzie ktos zachwalal suszone truskawki, zastanowcie sie dobrze, dlaczego one tak ladnie wygladaja. Bo to nie super metoda suszenia sie do tego przyczynila.
Odniosę się do rankingu i tego co znalazło się na stronie Miniaturki.
Jeśli chodzi o substancje wymienione na stronie jako wysoce szkodliwe (chemiczne związki miedzi, kobaltu, magnezu, żelaza, cynku) to sprawa nie jest taka prosta.
W lepszych jakościowo granulatach stać firmę na kompletną i rzetelną analizę chemiczną swojego produktu i wymienione
wówczas są bardzo precyzyjne składy takich granulatów. U producentów małych (a takim nadal jest na przykład
JR FARM i jego Grainless Complette) nie ma już takich możliwości więc brak jest informacji tak precyzyjnych.
Jakbyście widzieli "fabrykę" JR FARM i sposoby w jaki pozbywają się "robaczków" z ziółek i siana to na 100% JRFARM znalazłby się na szarym końcu każdej listy produktów dla królika ....
Gwarantuję, że gdyby zrobić analizę chemiczną w takim profesjonalnym labie jak robi to na przykład OXBOW
to okazałoby się że w surowej zdrowej sałacie, mleczu marchwii itd jest tyle samo albo i więcej (ilościowo) podobnych
związków chemicznych (miedzi magnezu kobaltu itd ...)
Chcę przez to powiedzieć, że sam fakt występowania jakiegoś związku chemicznego nie dyskwalifikuje jednoznacznie produktu. Ważna także jest jego ilość (na przykład 0,025% a 3% to duża różnica).
W podobny sposób można odnieść się do informacji o składach chemicznych produktów.
(jak wspomniałam duże firmy robią analizę za ogromne pieniądze i umieszczają informacje precyzyjne a inne firmy nie robią tego w ogóle albo w bardzo ograniczony sposób)
Zatem proszę nie dyskwalifikować jakiegoś produktu bo producent zrobił analizę co w tej jego tymotce łąkowej chemicznie występuje a inny napisał, że jest bez zboża i ma siano ....
Jako ciekawostkę podam, że paradoks polega na tym że OXBOWA chwali się bardzo za CRITICAL CARE jako ratujący życie w naprawdę ciężkich przypadkach ale jakoś nie sprawdziliście, że skład CRITICALA jest w 99% identyczny jak OXBOW BUNNY BASISC T i 15/23 tylko proporcje niektórych składników minimalnie się różnią ....
Nie jesteśmy obrońcami jednego czy drugiego granulatu ale może warto zdać sobie sprawę że taki ranking nie jest do końca wyznacznikiem czegokolwiek. Ciekawi jesteśmy ilu z Was kupowało OXBOW i ilu z Was przez lata zaobserwowało jak to królik się rozchorował od tego bardzo bardzo złego granulatu ?
To, że sklep Świat Królika jest albo bardzo lubiany albo bardzo bardzo nielubiany ma potem wpływ na ocenę na przykład OXBOWA, który na życzenie zresztą forumowiczów dość dużym wysiłkiem sprowadziliśmy do POLSKI aby mieć go możliwie na bieżąco w ofercie. Jakoś żaden inny sklep tego nie potrafił zrobić. Oczywiście podniosą się zaraz głosy, że inne sklepy wiedziały od razu że to najgorszy syf i dlatego go nie sprzedają i nie sprowadzili ....
Nadal uważamy, że OXBOW jest jednym z najlepszych granulatów.
Pozdrawiam
Misia