No i oki
nuka nie mam zamiaru nikogo na chama przekonywać do diety bezgranulatowej
Każdy czytał zapewne już artykuły na miniaturce (bo w sumie tylko tam można takie info znaleźć) i skoro nadal stosuje granulat to jest jego świadoma decyzja, której nie mam zamiaru negować choć czasem się dziwie, ale ciii
Podkreślam, ze nie krytykuję granulatu Oxbow (jak się
misi wydaje) tylko wszystkie granulaty jako produkty -
tak jest teraz. misia zacytowała moją wypowiedź z grudnia 2009 kiedy to jeszcze stosowałam granulat i właśnie sprowadzono Oxbow, na którego chciałam przerzucić Muńka.
Nuna napisała co myśli o składzie i z niego zrezygnowałam, a nawet poszłam dalej i zdecydowałam się na bezgranulatową. Akurat dla mnie wypowiedź
Nuny jest bardziej przekonująca - kobieta wie więcej nt. żywienia niż niejeden wet.
Poza tym nie rozumiem stwierdzenia
Myślę sobie, że nieźle niedouczeni muszą być Ci weterynarze skoro podają królikom w stanie krytycznym taką okropną melasę oraz kadłuby sojowe ...
czy ja się kiedyś wypowiadałam nt. criticale care
Gdyby Muniek nie jadła sama bym jej to zapewne podawała. Te 4 miesiące temu mówiłam o granulacie Bunny Basic T, a misia teraz mówi o karmie leczniczej...co ma jedno do drugiego
W chwili krytycznej podała bym wszystko żeby tylko coś zjadła, ale tu chodzi raczej zeby do takiej sytuacji nie dopuścić
misia jak tylko zobaczy wypowiedź nt. Oxbow, która nie jest zgodna z jej opinią odbiera to bardzo do siebie. Nie chodzi o firmę Oxbow jako taką tylko ogólnie o granulaty... Kiedyś stosowałam CC i byłam zachwycona, dziś nie polecę go tylko dlatego, ze to granulat